Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Kamienica biblioteki pójdzie pod młotek

Elżbieta Podolska
To tutaj poznaniacy wypożyczali pierwsze książki po wojnie
To tutaj poznaniacy wypożyczali pierwsze książki po wojnie Paweł Miecznik
To już ostatni zima, kiedy czytelnicy Biblioteki Raczyńskich marzną w czytelni ma ulicy św. Marcin. W lipcu księgozbiór zostanie przeniesiony do nowego gmachu przy Al. Marcinkowskiego, a zabytkowa kamienica stanie się własnością miasta.

Pisaliśmy niedawno, że podczas mrozów odwiedzający czytelnię szczękają zębami z zimna. Kamienica wymaga generalnego remontu. Nieszczelne okna, ogrzewanie elektryczne, które nie jest w stanie dogrzać takich dużych i wysokich pomieszczeń. Do tego dochodzą stropy, które są na granicy wytrzymałości.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
Poznań: W bibliotece czytelnicy szczękają zębami

- To już ostatnia taka zima - mówi Wojciech Spaleniak, dyrektor Biblioteki Raczyńskich. - W lipcu przekażemy budynek miastu. Takie rozwiązanie było już zapisane we wniosku aplikacyjnym o pieniądze unijne na budowę nowego gmachu.

Kamienica na ulicy św. Marcin nr 65 ma swoją ciekawą historię. Została zbudowana w latach 1876-1878 jako pierwsza w Poznaniu, duża i nowoczesna Miejska Szkoła Elementarna dla Chłopców nr 4. W dniu 9 kwietnia 1888 budynek zwiedziła cesarzowa Wiktoria, żona Fryderyka III. W 1919 przejęta została przez polskie władze oświatowe, które nadały jej nazwę szkoły "Św. Marcińskiej" oraz numer "VI".

To właśnie w tej kamienicy zaraz po wojnie rozpoczęła działalność Biblioteka Raczyńskich. Ocalałe resztki księgozbioru, który rozproszony był po całym mieście, zostały zgromadzone w tym budynku. Rozpoczęło się jego systematyczne uzupełnianie. Tam zaglądali pierwsi czytelnicy. W 1956 roku ukończono odbudowę gmachu Biblioteki Raczyńskich na Placu Wolności i tam przeniesiono najważniejsze zbiory, a na św. Marcinie powstała filia, która w tym miejscu ma swoją 67-letnią historię.

Miasto nie zamierza w kamienicy urządzać kolejnej biblioteki. Najprawdopodobniej zostanie ona wystawiona na sprzedaż.

- Prawdopodobnie, jak tylko zostaną uregulowane kwestie gruntowe, kamienica zostanie wystawiona na sprzedaż - mówi Maciej Milewicz z biura prasowego Urzędu Miasta. - Nie ma tam uchwalonego miejscowego planu zagospodarowania i trudno powiedzieć, jaka działalność mogłaby tam być prowadzona. Kamienica zostanie wpisana najprawdopodobniej do planu sprzedaży może jeszcze w tym roku, ale tak naprawdę trudno dzisiaj powiedzieć, kiedy tak naprawdę będzie można ją kupić.

Miasto nie wie także, czy wcześniej będzie przeprowadzać remont, czy w takim stanie będzie starało się ją sprzedać. Nie jest także ustalona żadna kwota.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski