Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Lekarze 2 lata nie widzieli przerzutów czerniaka

Marta Żbikowska
- Ja po prostu chcę żyć, niczego więcej nie oczekuję - mówi chora Katarzyna Januchowska
- Ja po prostu chcę żyć, niczego więcej nie oczekuję - mówi chora Katarzyna Januchowska Adrian Wykrota
W 2016 roku na listę leków refundowanych trafił nowy lek dający nadzieję chorym na czerniaka. Wielu pacjentów rozpoczęło terapię licząc na efekty, o których wcześniej tylko czytali. Dzisiaj mówią oni o rozczarowaniu. U większości przerwano bowiem podawanie leku, gdyż chorzy nie spełniali wyśrubowanych kryteriów NFZ.

Terapię lekiem o nazwie keytruda Katarzyna Januchowska rozpoczęła we wrześniu ubiegłego roku. Dwa miesiące wcześniej preparat znalazł się na liście leków refundowanych dając nadzieję pacjentom chorym na czerniaka. Tę nadzieję miała również pani Katarzyna. - Wcześniej przyjmowałam inne leki, które okazały się nieskuteczne - mówi Katarzyna Januchowska. - Kiedy dostałam keytrudę, miałam już wiele przerzutów. Po czterech dawkach tego leku okazało się, że guzy w płucach zniknęły, a inne nie powiększyły się. To była duża radość

Nie trwała ona jednak długo. W ubiegły piątek pani Katarzyna miała otrzymać ósmą dawkę leku. Po badaniu okazało się, że trzy z jedenastu przerzutów na mózgu powiększyły się, co zdyskwalifikowało ją z dalszej terapii. W takiej sytuacji znalazło się wielu pacjentów. - Otrzymywałam lek w piątki, była nas grupa dziesięcioro pacjentów, z których ośmioro zostało zdyskwalifikowanych - mówi pani Katarzyna.

To nie jest cały tekst. Więcej przeczytasz w Serwisie Plus:

Piotr Rutkowski: Pójście do solarium nawet raz zwiększa ryzyko zachorowania na czerniaka o 20 procent

Źródło:Dzień Dobry TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski