Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Miasto chce kontrolować zarządzanie cmentarzami

Bogna Kisiel
Cmentarz na Junikowie
Cmentarz na Junikowie Łukasz Gdak
W 2017 roku kończy się umowa z Universum na zarządzanie cmentarzami komunalnymi. Kolejny operator poznańskich nekropolii ma być wybrany w przetargu.

W Poznaniu są dwa cmentarze komunalne – na Junikowie i Miłostowie. Jan Sulanowski, radny PiS uważa, że miasto nie ma kontroli nad tym co się na nich dzieje, bo ich faktycznym zarządcą jest Spółdzielnia Pracy Universum. Twierdzi też, że niektóre rejony tych nekropolii są zaniedbane. Rosną na nich góry śmieci, liści, elementów nagrobków, rozrasta się dzika roślinność. Za ten stan wini poznańskie władze. Dlaczego?

– Bo przez ćwierć wieku nie tylko tolerowały, ale podtrzymywały patologiczny system gospodarowania miejskimi nekropoliami – uważa J. Sulanowski. – Mają na sumieniu grzech zaniechania. Z szacunku dla zmarłych trzeba uporać się z tym cmentarnym układem i podjąć działania naprawcze.

Umowa na 25 lat
Przypomnijmy, że w 1975 r. zarządzeniem ówczesnego prezydenta miasta spółdzielni przekazano m.in. domy przedpogrzebowe, budynki gospodarcze, zakłady produkcji kamieniarskiej, które umożliwiały jej utrzymanie i zarządzanie cmentarzami komunalnymi.

W 1992 r. miasto podpisało umowę z Universum. Stanowi ona, że przez 25 lat spółdzielnia będzie prowadzić cmentarze komunalne. – Przejęła ona rolę administratora i inkasenta opłat od mieszkańców oraz innych firm pogrzebowych. Stała się faktycznym zarządcą cmentarzy na Miłostowie i Junikowie – mówi radny Sulanowski. I dodaje, że miasto nie musiało już finansować utrzymania nekropolii i zobowiązało się nie pobierać od Universum podatku od nieruchomości.

– Uzasadniano to ważnym interesem publicznym, bo gdyby miasto pobierało podatek, to Universum musiałoby podwyższyć stawki za sprzedaż i prolongatę miejsc grzebalnych – wyjaśnia J. Sulanowski. - Umowa ta nie gwarantowała miastu możliwości kontroli poczynań zarządcy cmentarzy. Opłaty trafiały na konto spółdzielni. W związku z tym nie można było zweryfikować wysokości wpływów i wydatków.
Radny zwraca uwagę, że miasto nie zdecydowało się na wypowiedzenie umowy także wtedy, gdy Universum zostało ukarane przez UOKiK za praktyki monopolistyczne. W 2004 r. nałożono na spółdzielnię karę w wysokości 90 tys. (wyłączność na kopanie grobów), a w 2007 r. w wysokości 180 tys. zł (pobieranie opłat za korzystanie z domów pogrzebowych i nadzór nad organizacją pogrzebów).

Kontrola NIK
W 2015 r. zakończyła się kontrola NIK, która przyjrzała się, jak wyglądała organizacja zarządzania cmentarzami na Junikowie i Miłostowie w latach 2013-2014. Wbrew twierdzeniom radnego, nie wykazano nieprawidłowości w zakresie stanu utrzymania cmentarzy. Natomiast inne spostrzeżenia J. Sulanowskiego znalazły potwierdzenie w protokole pokontrolnym.

Po pierwsze uznano, że przekazanie zarządzania cmentarzami Universum jest niezgodne z prawem. – W 1992 r. były zupełnie inne realia – przypomina Arkadiusz Stasica, zastępca prezydenta.

To prawda. W 1997 r. i 2004 r. zmieniły się przepisy, według których zadania z zakresu gospodarki komunalnej może prowadzić jednostka miejska, albo można je zlecić spółce w drodze np. przetargu.

Wskazano też, że dochody z opłat za groby nie wpływały do budżetu miasta, a powinny. Co więcej miasto nie miało możliwości ich weryfikacji. Urząd Miasta mógł się jedynie opierać na sprawozdaniach składanych przez spółdzielnię. Wynikało z nich, że w kontrolowanym okresie wpływy Universum z opłat za groby wyniosły w 2013 r. – ponad 3,5 mln zł, a w 2014 r. tylko nieco mniej.
Po zwrotach opłat w przypadku ekshumacji zwłok kształtowały się one na poziomie ok. 3,4 mln zł w każdym roku. Natomiast wydatki spółdzielni związane z realizacją umowy były nieco wyższe i zostały pokryte z własnych pieniędzy Universum.

NIK zwraca również uwagę, że umorzenia zaległości podatkowej powinny następować w wyjątkowych sytuacjach, nie mogą one być regułą.

"Operator" z przetargu
Umowa z Universum wygasa w czerwcu 2017 r. Co dalej? – Cmentarze powinny być zarządzane przez nową jednostkę miejską lub już istniejącą, np. ZZM – mówi radny Sulanowski.

Prezydent Stasica uważa, że nie jest to dobry pomysł. – Jestem przeciwny, by zajęła się tym miejska spółka – mówi A. Stasica. I dodaje: – Został powołany zespół. Skupia się on na rozwiązaniu, które pozwoli wyłonić „operatora” cmentarzy w drodze przetargu. Ma wypracować kompleksową propozycję, która tak zabezpieczy interesy miasta, aby kontrolowało ono zarządzanie cmentarzami, a usługa była wykonana rzetelnie.

PRZECZYTAJ KOMENTARZ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski