Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Organista walczy z proboszczem. O nadgodziny i dobre imię

Krystian Lurka
Organista na wojennej ścieżce z proboszczem. Poszło o pieniądze...
Organista na wojennej ścieżce z proboszczem. Poszło o pieniądze... archiwum polskapresse
Daniel Iwanowski był organistą w parafii Chrystusa Dobrego Pasterza w Poznaniu. Był... do momentu, w którym nie wytrzymał - jak twierdzi - niewywiązywania się jego przełożonego ze swoich obowiązków. Trzy miesiące temu stwierdził, że nie chce być dłużej oszukiwany przez proboszcza parafii. Zgłosił sprawę do Okręgowego Inspektoratu Pracy.

Organista pracował w parafii od 2010 roku. Jak przyznaje, od początku zatrudnienia w parafii na Ogrodach, ksiądz proboszcz Tomasz Morasz nie był dobrym przełożonym. O sprawie w środę napisała "Gazeta Wyborcza".

- Prosiłem o przyznanie mi podwyżki, która mi się należała. Nie chciał. Stwierdzałem, że - zgodnie z "Regulaminem organistów archidiecezji poznańskiej", czyli dokumentem przyjętym przez kurię i polskim prawem pracy- należą mi się nadgodziny. W sumie jest winny mi ponad 20 tysięcy złotych, których do tej pory nie zapłacił - żali się muzyk.

Jak twierdzi, ostatecznie, zmuszony został do dochodzenia swoich racji w inspektoracie pracy.

- To, że Tomasz Morasz jest proboszczem nie zwalnia go z przestrzegania prawa. Wręcz przeciwnie jako ksiądz powinien zrobić wszystko, żeby działać zgodnie z prawem ziemskim i boskimi przykazaniami - skarży się i pyta: - Czy takie zachowanie wypada proboszczowi jednej z największych poznańskich parafii?

Ksiądz Tomasz Morasz nie ma sobie jednak nic do zarzucenia. Na pytanie, czy Daniel Iwanowski ma powody, żeby czuć się oszukany, nie chce odpowiadać.

- Nie będę komentować sprawy pana Daniela Iwanowskiego. Mogę jedynie przyznać, że mężczyzna pracował w parafii - ucina i nie chce odpowiadać na nasze dalsze pytania. Informację o tym, że sprawą zajmuje się OIP, skomentował: - Cóż, niech będzie...

Muzyk jest rozczarowany nie tylko kwestią finansową. Jego zdaniem, były przełożony utrudnia mu w innej parafii, z którą współpracuje i prowadzi chór.

Jak twierdzi, ksiądz ma negatywnie przedstawiać jego osobę w środowisku i namawiać innych księży, żeby ci nie współpracowali z artystą. Również tego faktu, oskarżana o nieprzestrzegania prawa pracy, nie chce w żaden sposób komentować.
Jak mówi Krystyna Wasilewska z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Poznaniu, sprawą jej urząd zajmuje się już od 7 lipca.

- W czwartek będzie wiadomo czy skarga pana Daniela Iwanowskiego jest zasadna - wyjaśnia Krystyna Wasilewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski