Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Policja miała prawie 300 zgłoszeń. Mieszkańcy okolic Szyperskiej i Piaskowej domagają się monitoringu

Grzegorz Okoński
Mieszkańcy chcą zainstalowania kamer monitoringu
Mieszkańcy chcą zainstalowania kamer monitoringu Bartosz Frydrych
Tu jest niebezpiecznie – schodząc do piwnicy nigdy nie wiemy kogo spotkamy na klatce schodowej, a wieczorami przed domami odbywają się libacje – mówią mieszkańcy ulic Szyperskiej i Piaskowej. Policjanci i strażnicy miejscy dodają: w ciągu roku odebrano blisko trzysta zgłoszeń o zdarzeniach w tym rejonie.

Mieszkańcy nie czują się bezpiecznie i proszą miasto o zainstalowanie kamer monitoringu. Zwracają się z tym przez swoich przedstawicieli do Rady Osiedla i do Wydziału Zarządzania Kryzysowego. W efekcie już odbyło się spotkanie z przedstawicielami Rady i Wydziału, a także z policją i strażą miejską. Te służby także wnioskują o objęcie tego rejonu monitoringiem.

- W ubiegłym roku otrzymano 252 zgłoszenia dotyczące zdarzeń na ulicy Szyperskiej i 30 na ulicy Piaskowej - mówi Tomasz Dworek, radny Rady Osiedla Stare Miasto.

- Zdecydowana większość interwencji dotyczyła nieprawidłowo zaparkowanych aut, co ma miejsce m.in. na półdzikim parkingu i przejawia się w postaci zablokowania wyjazdu, bądź nawet uszkodzenia pojazdów. Problemy, które wskazywali mieszkańcy, dotyczyły przede wszystkim picia alkoholu, bałaganu i hałasu. Ale miały miejsce też i inne przestępstwa: policja poinformowała także o zgłoszeniach kradzieży rowerów…

Zobacz też: Poznań: Wiemy, kiedy ruszy przebudowa ronda Śródka

- Niepokojące zdarzenia to mało powiedziane – zapewnia Mirosława Kujawa, mieszkanka osiedla. - Mamy domofon, ale mimo to nieznani nam ludzie znajdują sposoby, by wchodzić do budynków. Słyszymy głośne śmiechy, wołania, później znajdujemy ślady po libacjach, niedopałki, puszki po piwie. Nieproszeni goście nie tylko brudzą, ale też niepokoją mieszkańców. A kto tu wyjdzie, by zwrócić uwagę takim nieproszonym gościom? Tu mieszkają ludzie starsi, nieraz po zawałach, po udarach, a młodsi tu długo miejsca nie zagrzeją, wprowadzają się i później już się wyprowadzają. Pisaliśmy nieraz do urzędu miasta prośby w tej sprawie, więc wiem, kto się podpisuje – tylko już starsi… Zresztą tu monitoring miał być od początku, jak tylko to osiedle powstało: podpisując wstępne umowy z TBS-em dowiadywaliśmy się, że osiedle jest bezpieczne, bo monitorowane… Mieszkam tu dziesięć lat, ale kamer jakoś nie widzę...
Podczas spotkania mieszkańców z przedstawicielami rady, Wydziału Zarządzania Kryzysowego, policji i straży, ustalono, że wskazane byłoby umieścić kamery w czterech miejscach: w pobliżu poczty (przy Piaskowej, przy łączniku z Szyperską), w rejonie między sklepem „Faworu”, a Żabką i na zakręcie w stronę Garbar – Grochowych Łąk, a przedłużeniem w stronę Północnej. Czwarta kamera mogłaby się pojawić na wewnętrznym patio osiedla PTBS.

- Warto przypomnieć, że o kamerach mówi się nie od dziś i Wydział Zarządzania Kryzysowego poprosił radę osiedla o przesunięcie środków na monitoring z 2018 na 2019 rok – mówi Tomasz Dworek.

- Ponadto w przypadku instalacji kamer na działkach należących do miejskiej spółki, jaką jest PTBS, należy wnioskować o zwolnienie z przewidzianych tu prawem opłat. Mieszkańcy spodziewają się, że deweloperom także powinno zależeć, by mieszkało się tu bezpiecznie i powinni się włączyć w finansowanie kamery przy nowej inwestycji w tym „fyrtlu”.

Zobacz też: Te miejsca znają tylko poznaniacy. A ty?

Mieszkańcy mają nadzieję, że wkrótce miasto obejmie monitoringiem ich rejon. Wspierająca ich rada osiedla planuje w lutym zorganizować kolejne spotkanie dotyczące problemów w tym rejonie.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski