Budynek od dawna był niezamieszkały. O wydobywających się z niego kłębach dymu powiadomili straż przejeżdżający obok niego kierowcy. Była godzina 16.30. Do jego gaszenia wysłano pięć zastępów straży - z JRG nr 7, nr 4, nr 6 i szkoły aspirantów. Ostatni wóz zjechał do jednostki około godziny 20.30.
Akcji gaśniczej przyglądało się kilkadziesiąt osób, w tym 6-letni Kamil Biskup z mamą, Urszulą. Pod płonący budynek ściągnęły ich ... chłopięce marzenia. Kamil od dawna już marzy, by zostać strażakiem. Nie przepuści żadnych ćwiczeń w jednostce na Starym Żegrzu i żadnego festynu.
W prawdziwej akcji zobaczył jednak strażaków po raz pierwszy.
- Chcę być tak samo odważny i dzielny jak oni - oświadczył 6-latek.
Poznań: Pożar w zakładach przy ul. Bałtyckiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?