Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Przyszli strażacy ślubowali [ZDJĘCIA]

RD
Ślubowanie kadetów I roku Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
Ślubowanie kadetów I roku Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. Grzegorz Dembiński
Kadeci I roku Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej ślubowali dziś na pl. Adama Mickiewicza. Szkoła obchodzi właśnie 60-lecie istnienia.

Czytaj także:
W Poznaniu brakuje kilkuset strażaków
Czy Wilda pozostanie bez strażaków?

Strażacy zawładnęli dzisiaj centrum Poznania. Tym razem obyło się bez płomieni. Gorące były jednak uściski, gratulacje i życzenia.

Na poznańskim placu Adama Mickiewicza stu jeden przyszłych strażaków złożyło ślubowanie. W ten sposób rozpoczęli naukę w Szkole Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej. Świadkami byli krewni i znajomi. Wokół ślubujących zgromadziły się setki osób. Niecodzienna uroczystość, odbyła się poza murami szkoły, bo w tym roku obchodzi ona 60-lecie istnienia.

- Przez lata szkoła kilka razy zmieniała swoja nazwę, ale zawsze przychodzili do niej ludzie z pasją. Składający dzisiaj ślubowanie są już trzecim pokoleniem. Wśród nich są wnukowie tych, którzy w szkole uczyli się przed laty - mówi Maria Urbańska, rzecznik Szkoły Aspirantów.

Jednym z takich pasjonatów jest Marcin Janicki z Dębnicy koło Ostrowa Wielkopolskiego. Świadkami jego ślubowania byli nie tylko krewni, ale także koledzy z Ochotniczej Straży Pożarnej.

- Syn należy do ochotniczej straży pożarnej podobnie jak jego dziadek i kuzyni - mówi Renata Janicka, matka Marcina. Marcinowi Gatkowskiemu kibicował sam dowódca JRG nr 4 Dariusz Jezierski oraz Renata Jęchorek z psem Naną.

- Marcin to nasz człowiek. Należy do Grupy Ratownictwa Specjalnego i deklaruje, że będzie w przyszłości przewodnikiem psa poszukującego zaginionych ludzi - mówi Dariusz Jezierski, dowódca JRG nr 4 w Poznaniu i naczelnik Grupy Ratownictwa Specjalistycznego.

Żeby dostać się do Szkoły Aspirantów trzeba było pokonać wielu rywali. A chętnych było około siedmiuset. Egzaminy zdało 90 osób, a następnie Komenda Główna PSP zwiększyła o 11 miejsc limit przyjęć.

- Najtrudniejszym przedmiotem jest niewątpliwie chemia, która u nas nazywa się fizyko-chemią spalania. Na wysokim poziomie mamy jednak też fizykę, informatykę - wyjaśnia rzecznik SA PSP.

Wszyscy absolwenci Szkoły Aspirantów mają zapewnioną pracę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski