Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Reforma emerytalna w debacie Głosu

KOP
Krystyna Łybacka.
Krystyna Łybacka.
Zapraszamy wszystkich chętnych. O reformie emerytalnej będziemy rozmawiali z politykami w poniedziałek, 16 kwietnia, o godzinie 17.00. Miejsce: główny gmach Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, al. Niepodległości 10, sala 111A (mała aula).

- Mamy pracować do 67. roku życia? Powariowali! Jak oni to sobie wyobrażają? - takie komentarze na temat propozycji wydłużenia wieku emerytalnego słychać od kilku miesięcy. "Oni" to politycy Platformy Obywatelskiej i PSL, którzy chcą przeforsować zmiany. Jak to sobie wyobrażają, Czytelnicy "Głosu Wielkopolskiego" będą mogli dowiedzieć się już dzisiaj (poniedziałek, 16 kwietnia), na debacie emerytalnej. Zapraszamy na nią wszystkich chętnych. Start: godzina 17.00. Miejsce: główny gmach Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, al. Niepodległości 10, sala 111A (mała aula).


Czytaj także:
Wielkopolanie nie chcą pracować dłużej

Koalicyjnych pomysłów na reformę emerytalną bronić będą politycy PO: pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Rafał Grupiński i europoseł Filip Kaczmarek. Wspierać ich będzie Mirosława Kaźmierczak z PSL, zastępca dyrektora oddziału regionalnego KRUS w Poznaniu.

Dlaczego pomysł stopniowego wydłużania wieku emerytalnego do 67. roku życia w formie proponowanej przez rządzącą koalicję jest zły, tłumaczyć będą posłanka SLD Krystyna Łybacka, poseł PiS Tadeusz Dziuba oraz szefowie wielkopolskich struktur związków zawodowych: Jarosław Lange z "Solidarności" i Bolesław Stanikowski z OPZZ. Debatę jako eksperci ocenią: prorektor UE, prof. Maciej Żukowski i dr Dorota Piontek, politolog z UAM.

Według ogłoszonej trzy tygodnie temu przez premiera Donalda Tuska i wicepremiera Waldemara Pawlaka propozycji, mężczyźni mają pracować do 67 roku życia od 2020 roku, a kobiety - od 2040. Platforma zgodziła się na propozycję PSL wprowadzenia emerytur częściowych. Kto nie będzie chciał pracować do 67. roku życia, będzie mógł skończyć pracę wcześniej (kobiety od 62., mężczyźni od 65. roku), zgadzając się jednak na niższą emeryturę. To ustępstwo nie przekonuje SLD i PiS.

- Kobiety powinny mieć możliwość przechodzenia na emerytury do 35 latach płacenia składek, a mężczyźni po 40 latach - niezależnie od wieku. Tego przede wszystkim nam w tym projekcie brakuje - mówi posłanka Krystyna Łybacka.

- Każdy dostanie taką emeryturę, jaką sobie wypracuje. Każdy rok pracy dłużej, to więcej pieniędzy. Tą prostą zależnością będę się starała przekonać do naszej propozycji - mówi Agnieszka Kozłowska-Rajewicz.

Rządowy projekt reformy emerytur powinien trafić do Sejmu jeszcze w kwietniu. Premier Donald Tusk liczy, że już w maju, po głosowaniach w Sejmie i senackich poprawkach, podpisze go prezydent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski