Wystarczy kilka słonecznych dni, by na plażach nad Rusałką nie było gdzie rozłożyć koca. W środę poznaniacy pojawili się tam krótko po godzinie ósmej. Spacerowiczów, biegaczy, rowerzystów i wędkarzy spotkać można w tej okolicy i w innych porach roku. A jednak ta część Golęcina wciąż wydaje się zbyt mało wykorzystaną.
- W porównaniu z terenami nad Wartą, Rusałka prezentuje się nieźle. Jest czysto. Są ławki i dlatego czasami przyjeżdżam tu z żoną – mówi Zbigniew Wilczyk z Rataj. Joanna Przybylska, która z dziećmi przyjechała z centrum miasta zauważa zmiany, jakie zaszły nad Rusałką, ale podkreśla, że trzeba zadbać o czystość wody, bo jest źle.
- Przydałaby się zjeżdżalnia do wody dla dzieci - mówi. A Wojciech Nowaczyk, radny osiedla Wola wylicza: "Potrzeba więcej koszy na śmieci, a ponadto należy oświetlić choćby okolice głównej plaży. Oblicze Rusałki zmieni się, jeśli będą się tam cyklicznie odbywały koncerty i imprezy sportowe".
Przynajmniej część tych propozycji proponuje wprowadzić prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. - Chcemy, by alejki okalające jezioro były oświetlone ledowymi latarniami, a woda w jeziorze oczyszczona – mówi. - Jeśli to się stanie, nad Rusałkę przyjedzie więcej poznaniaków. W ślad za nimi pojawią się firmy świadczące różne usługi. Jeszcze więcej osób będzie biegało nawet po zmroku - tłumaczy.
Jakość wody ma poprawić Aquanet. Powstały w czasie II wojny światowej zbiornik, czyli Rusałkę zasilają: Golęcinka i Bogdanka. Ten ostatni ciek przyjmuje odpływ ścieków z kolektora deszczowego, którego wylot jest na wysokości ul. Lutyckiej. Na Golęcince zaś są trzy zbiorniki retencyjno-oczyszczające. Prawidłowo działa tylko jeden. W czasie deszczu do Rusałki spływa dużo zanieczyszczeń z pól i łąk. Dodatkowo ścieki płyną deszczówką, do której nielegalnie podpięte są posesje.
Na początku przyszłego roku Aquanet opracuje harmonogram działań.
- Obejmie on naprawę uszkodzonych zbiorników retencyjno-oczyszczających oraz odłączenie nielegalnych zrzutów ścieków do deszczówki - mówi Dorota Wiśniewska, rzeczniczka Aquanetu. Ponadto żeby ograniczyć zanieczyszczenia spływające z pól, trzeba zbudować filtr w postaci złoża dolomitowego.
- Oczyszczanie jeziora nie miałoby sensu, jeśli dopływałyby do niego ścieki – tłumaczy Paweł Chudziński, prezes Aquanetu.
Oświetlenie ma zainstalować Enea. - Jako zarządzający 80 proc. oświetlenia w Poznaniu, jesteśmy zainteresowani tematem. Ale nie zapadły jeszcze wiążące decyzje. Oświetlenie terenu zwiększy komfort i bezpieczeństwo – mówi Elżbieta Darol-Matuszewska, kierownik wydziału marketingu Enea Oświetlenie.
SPRAWDŹ NOWĄ STRONĘ GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO! KLIKNIJ!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?