Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Ścieki przestaną płynąć do Rusałki

Robert Domżał
Wystarczy kilka słonecznych dni, by na plażach nad Rusałką nie było gdzie rozłożyć koca
Wystarczy kilka słonecznych dni, by na plażach nad Rusałką nie było gdzie rozłożyć koca Maciej Urbanowski
Firmy, które działają w Poznaniu, mają pomóc w rozwoju terenów rekreacyjnych nad Rusałką.

Wystarczy kilka słonecznych dni, by na plażach nad Rusałką nie było gdzie rozłożyć koca. W środę poznaniacy pojawili się tam krótko po godzinie ósmej. Spacerowiczów, biegaczy, rowerzystów i wędkarzy spotkać można w tej okolicy i w innych porach roku. A jednak ta część Golęcina wciąż wydaje się zbyt mało wykorzystaną.

- W porównaniu z terenami nad Wartą, Rusałka prezentuje się nieźle. Jest czysto. Są ławki i dlatego czasami przyjeżdżam tu z żoną – mówi Zbigniew Wilczyk z Rataj. Joanna Przybylska, która z dziećmi przyjechała z centrum miasta zauważa zmiany, jakie zaszły nad Rusałką, ale podkreśla, że trzeba zadbać o czystość wody, bo jest źle.

- Przydałaby się zjeżdżalnia do wody dla dzieci - mówi. A Wojciech Nowaczyk, radny osiedla Wola wylicza: "Potrzeba więcej koszy na śmieci, a ponadto należy oświetlić choćby okolice głównej plaży. Oblicze Rusałki zmieni się, jeśli będą się tam cyklicznie odbywały koncerty i imprezy sportowe".

Przynajmniej część tych propozycji proponuje wprowadzić prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. - Chcemy, by alejki okalające jezioro były oświetlone ledowymi latarniami, a woda w jeziorze oczyszczona – mówi. - Jeśli to się stanie, nad Rusałkę przyjedzie więcej poznaniaków. W ślad za nimi pojawią się firmy świadczące różne usługi. Jeszcze więcej osób będzie biegało nawet po zmroku - tłumaczy.

Jakość wody ma poprawić Aquanet. Powstały w czasie II wojny światowej zbiornik, czyli Rusałkę zasilają: Golęcinka i Bogdanka. Ten ostatni ciek przyjmuje odpływ ścieków z kolektora deszczowego, którego wylot jest na wysokości ul. Lutyckiej. Na Golęcince zaś są trzy zbiorniki retencyjno-oczyszczające. Prawidłowo działa tylko jeden. W czasie deszczu do Rusałki spływa dużo zanieczyszczeń z pól i łąk. Dodatkowo ścieki płyną deszczówką, do której nielegalnie podpięte są posesje.

Na początku przyszłego roku Aquanet opracuje harmonogram działań.

- Obejmie on naprawę uszkodzonych zbiorników retencyjno-oczyszczających oraz odłączenie nielegalnych zrzutów ścieków do deszczówki - mówi Dorota Wiśniewska, rzeczniczka Aquanetu. Ponadto żeby ograniczyć zanieczyszczenia spływające z pól, trzeba zbudować filtr w postaci złoża dolomitowego.

- Oczyszczanie jeziora nie miałoby sensu, jeśli dopływałyby do niego ścieki – tłumaczy Paweł Chudziński, prezes Aquanetu.

Oświetlenie ma zainstalować Enea. - Jako zarządzający 80 proc. oświetlenia w Poznaniu, jesteśmy zainteresowani tematem. Ale nie zapadły jeszcze wiążące decyzje. Oświetlenie terenu zwiększy komfort i bezpieczeństwo – mówi Elżbieta Darol-Matuszewska, kierownik wydziału marketingu Enea Oświetlenie.

SPRAWDŹ NOWĄ STRONĘ GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO! KLIKNIJ!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski