Poznań: SLD tworzy ruch na rzecz odwołania Grobelnego

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Tomasz Lewandowski ponownie szefem SLD w Poznaniu
Rada Miasta: SLD za odwołaniem Grobelnego

- Rozpoczynamy dziś rozmowy z osobami i organizacjami społecznymi, które wykazały się aktywnością podczas różnych dyskusji dotyczących władzy w Poznaniu i wyrażały swój sprzeciw wobec rządów Ryszarda Grobelnego - mówi radny Tomasz Lewandowski, szef poznańskiego SLD. - Będziemy też rozmawiać z całym mnóstwem osób, które zgłaszały się do nas po porady. Chodzi więc np. o grupy osób aktywnie sprzeciwiających się likwidacji szkół w Poznaniu, stawianiu kontenerów socjalnych, polityce finansowej, mieszkaniowej miasta czy walczących o więcej miejsc w żłobkach i przedszkolach.

SLD liczy też na mocne wsparcie ze strony działających w Poznaniu organizacji społecznych. Chodzi np. o stowarzyszenie My Poznaniacy czy działaczy Rozbratu. Tomasz Lewandowski podkreśla jednak, że nie chce, by to organizacje i partia firmowały działania stowarzyszenia.

- Chodzi nam przede wszystkim o niezadowolonych ludzi, a ich można liczyć w setkach - tłumaczy radny. - My chcemy być tylko zapleczem organizacyjnym. Bo powołanie ruchu i późniejsze prace nad wnioskiem o referendum to olbrzymie wyzwanie logistyczne.

Dlatego SLD najbliższy miesiąc chce poświęcić na zbieranie ludzi. Potem zarejestruje stowarzyszenie. Jednak do czasu Euro 1012 ma być ono przede wszystkim forum dyskusyjnym i organizacyjnym przed referendum, w którym Sojusz chce zapytać poznaniaków o odwołanie prezydenta Grobelnego. Zaraz po mistrzostwach partyjni działacze mają zamiar zaprosić Ryszarda Grobelnego do rozmów. I zapowiadają, że jeśli nie będzie ze strony prezydenta deklaracji zmiany priorytetów w rządzeniu, w szczególności decyzji finansowych, to zaraz po uchwaleniu budżetu (na początku 2013 roku) zostanie złożony wniosek o referendum.