Poznań: Spektakl domu kultury "Orle Gniazdo" w operze

- Dziewczynki brawo. Chłopcy niestety do luftu - strofuje młodych aktorów Karol Napieralski. Nietrudno go zrozumieć: próba amatorskiej grupy Erato odbywa się wprawdzie w osiedlowym domu kultury "Orle Gniazdo" na poznańskich Ratajach, ale premierę spektaklu "W świecie pana Kleksa" zobaczą 2 kwietnia widzowie... opery.

Droga do niej wiodła od warsztatów zorganizowanych przez Napieralskiego w sierpniu ubiegłego roku. Pierwsze przedstawienia na motywach "Pana Kleksa" dzieci skupione w Grupie Artystycznej Erato prezentowały w "Orlim Gnieździe" i podczas festynów.

- W dotychczasowych realizacjach scenicznych "Pana Kleksa" pojawiały się elementy, których nie było w książce. Nam zależy na tym, aby widz odnalazł w spektaklu swoją lekturę. Oczywiście wszystkiego wiernie przenieść się nie da - nie mamy tylu Adasiów, dlatego w tej roli pojawią się dziewczynki - mówi reżyser Karol Napieralski, który wcieli się w rolę Kleksa.

Oprócz piosenek z wcześniejszych adaptacji "Akademii Pana Kleksa" jak "Witajcie w naszej bajce", "Leń" czy "Jak rozmawiać trzeba z psem" z muzyką Andrzeja Korzyńskiego i słowami Jana Brzechwy i Krzysztofa Gradowskiego, usłyszymy też piosenki napisane przez Karola Napieralskiego, jak "Marzenie piwonii" .

- Rozumiem, że widownia chciałaby słuchać tylko przebojów, ale nie chcemy tylko i wyłącznie kopiować, ale wnieść coś nowego - mówi Napieralski.

- Mam trochę stresu, choć wcześniej brałam już udział w innych spektaklach, ale "Akademia Pana Kleksa" to rzecz specyficzna. Myślę, że gdy wyjdę na scenę, nie będzie tak źle, a poza tym będę miała wokół siebie koleżanki i kolegów oraz pana Karola - mówi grająca Rezedę Ania Gramsz. Oprócz niej w spektaklu zagra aż 50 osób.

Jak sobie z poradzili, przekonamy się 2 kwietnia w Operze: spektakle odbędą się o godzinie 9.30 i 11.30, bilety kosztować będą 18 złotych.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]