Powód? Brak praw autorskich do projektu, a zatem możliwości ewentualnego ingerowania w bryłę obiektu. Ich zabezpieczenie jest ostatnim wymogiem, jaki stawia konsorcjum Lecha Poznań i Marcelin Management, zanim przejmie stadion. W poniedziałek odbyła się kolejna tura rozmów w tej sprawie. Wciąż jednak nie udało się dojść do porozumienia.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Znamy operatora stadionu! [FILM]
Stadion będzie miał nowego gospodarza. Tylko kiedy?
Poznań: Kolejna tura negocjacji w sprawie operatora stadionu
Lech Poznań chce być operatorem stadionu miejskiego
- Rozmowy trwają i mam nadzieję, że w tym tygodniu uda się zamknąć sprawę określenia zakresu praw autorskich, którymi będzie dysponować miasto - mówi Ryszard Żukowski, dyrektor zarządzających obecnie stadionem Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji. - Wciąż trwa wyliczanie kosztów i ich zakresu. Dlatego kolejna tura rozmów odbędzie się w środę. Dopóki nie zakończymy tej sprawy nie zostanie też podpisana umowa z nowym operatorem. Dlatego ta kwestia musi być uregulowana jak najszybciej, ale nie pochopnie, tak by miasto nie poniosło szkody.
Dyrektor nie potwierdza by była określona sztywna data podpisania umowy z konsorcjum. A zatem o pośpiechu nie ma mowy? Z naszych informacji wynika, że termin podpisania umowy już wyznaczono na 26 września.
To możliwe, bo projektant stadionu potwierdza, że kwestia praw autorskich ma zostać załatwiona w tym tygodniu.
- Zdecydowanie przybliżamy się do porozumienia, ale wciąż ustalamy zakres, w jakim miasto przejmie prawa do projektu - mówi Wojciech Ryżyński, projektant stadionu przy Bułgarskiej i właściciel praw do stadionu. - W poniedziałek POSiR przedstawił nam opinię swoich ekspertów. Znamy zatem stanowisko miasta. Dlatego mam nadzieję że w środę lub w czwartek sprawa zostanie definitywnie załatwiona.
Ile to może kosztować? - To są rzeczy bardzo trudne do wycenienia dlatego jest za wcześnie by mówić o konkretnych kwotach - ucina projektant.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika jednak, że za możliwość ingerowania w bryłę stadionu, miasto może zapłacić nawet kilka milionów złotych!
Konsorcjum Lecha Poznań oraz Marcelin Management, jako operator obiektu przy Bułgarskiej ma przejąć stadion na 20 lat. Rokowania rozpoczęły się w listopadzie 2010 roku. Zgodnie z ustaleniami, operator będzie płacił dwa rodzaje czynszu - zmienny oraz stały.
Pierwszy ma zależeć od wpływów z tzw. dnia meczowego (7,5 procent) oraz sprzedaży praw do nazwy stadionu (30 procent ale nie mniej niż 1 mln zł. rocznie). Z kolei czynsz stały wyniesie 3 mln 100 tys. zł rocznie. Operator będzie zarządzał Stadionem Miejskim ale także infrastrukturą towarzyszącą obiektowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?