Z powodu opadów śniegu i śliskiej jezdni korki są tak duże, że opóźniają miejskie autobusy nawet o 90 minut.
Niewiele mniejsze spóźnienia mają tramwaje na liniach, które poruszają się trasami bez wydzielonych torowisk.
- Najtrudniejsza sytuacja jest na Wildzie i na Jeżycach gdzie opóźnienia wynoszą do 1,5 godziny - poinformował nas dyżurny MPK.
Średnia prędkość poruszania się samochodami to najwyżej 20 km/godz. W wielu rejonach Poznania auta utknęły w olbrzymich korkach i poruszają w żółwim tempie. Stoi całe centrum, ale nie tylko.
Zakorkowane są także ulice Grunwaldzka i Marcelińska. Największy korek utworzył się na ul. Grunwaldzkiej, sięgał od ronda Jana Nowaka Jeziorańskiego po Matejki. Całkowicie zakorkowana była również ulica Wojskowa. Auta utknęły ponadto na Krzywoustego. Na północy miasta najgorzej jest na Gdyńskiej, a na południu - na Dolnej Wildzie.
<
Tworzeniu się zatorów sprzyja zła pogoda. Od rana w Poznaniu przelotnie pada śnieg, a jezdnie są śliskie. Policjanci proszą o szczególną ostrożność w czasie jazdy, bo na takiej nawierzchni o wypadek nietrudno. Jest w miarę spokojnie, ale doszło już do kilku trudnych sytuacji. Na przykład około godziny 17.30 na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Wojskowej autobus linii T1 wpadł w poślizg i uderzył w słup sygnalizacji świetlnej.
Doszło do wielu innych drobnych kolizji i stłuczek, co jeszcze bardziej utrudniło poruszanie się po mieście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?