Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Tramwaje "26" będą kursowały popołudniami

Katarzyna Fertsch
Codziennie popołudniami przystanek na moście Teatralnym jest pełen pasażerów
Codziennie popołudniami przystanek na moście Teatralnym jest pełen pasażerów M. Zakrzewski
Mamy dobrą wiadomość dla pasażerów "pestki"! Od poniedziałku tramwaje linii numer 26 będą kursowały nie tylko rano, ale także popołudniami. Zarząd Transportu Miejskiego, zgodnie ze złożoną nam obietnicą, przyjrzał się sytuacji, jaka panuje codziennie na moście Teatralnym i zdecydował się dołożyć popołudniowe kursy.

O tym, że pasażerowie mają problem z wejściem do tramwaju na moście Teatralnym pisaliśmy w zeszłym tygodniu. Przystanek pęka tam w szwach, a podjeżdżające tramwaje i tak są już pełne. Osoby, które czekają na "Teatralce" mają małe szanse na szybkie załapanie się na transport. Przystanku wydłużyć się nie da (by mogły stawać dwa pojazdy jednocześnie), dlatego zaproponowaliśmy uruchamianie linii 26 także popołudniami.

- Przyjrzeliśmy się panującej tam sytuacji i uznaliśmy, że zamiast kilku poranny kursów możemy uruchamiać linię numer 26 popołudniami - mówi Rafał Kupś, zastępca dyrektora poznańskiego Zarządu Transportu Miejskiego.

Dzisiaj tramwaj "26" będzie jeszcze kursował tylko rano, w godzinach między 6.30 a 11. Od poniedziałku czas jego kursowania skróci się do godziny 10. W zamian za to ponownie wyjedzie z zajezdni na trasę o godzinie 14.30.

- Po godzinie 9.45 znacznie mniej osób korzysta z tej linii. Uznaliśmy, że będzie bardziej przydatna popołudniami - dodaje Kupś. - Pojazdy będą jeździły co 10 minut do 18.30.

Dla większości pasażerów linia numer 26 jest dojazdową. Tramwaj kursuje z osiedla Jana III Sobieskiego do ulicy Gwarnej, skąd wraca na Piątkowo. Większość mieszkańców Winograd i Piątkowa dojeżdża nim tylko do mostu Teatralnego, gdzie przesiadają się na inne linie. Pasażerów oburzał fakt, że pojawiają się na przystankach tylko przed południem.

- Czy tramwaj, którym rano jeździmy do pracy, nie mógłby nas również odwozić popołudniami do domów? - pytali pasażerowie.

Popołudniami wejście do pojazdu nie jest jedynym problemem pasażerów. Trudno jest dopchać się do kasownika, nie ma się czego złapać, stale należy uważać, żeby nie oberwać od innego z pasażerów torbą czy plecakiem. Co więcej, już po dojechaniu do celu (zwłaszcza, gdy znajduje się on na początkowych stacjach "pestki") trudno jest wyjść z pojazdu. Popołudniowe kursy linii numer 26 powinny przynajmniej częściowo zmniejszyć ten koszmar.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski