Poznań: Uszkodzony silnik samolotu i pożar na lotnisku? Nie, to tylko ćwiczenia

Na lotnisku Poznań Ławica w godzinach południowych przeprowadzone zostały ćwiczenia służb ratowniczo – gaśniczych. W ćwiczeniach wzięły udział zarówno służby z lotniska jak i służby miejskie. Podczas ćwiczeń realizowano różne sytuacje kryzysowe mające na celu sprawdzenie gotowości tych służb w nagłych zdarzeniach.

Czytaj też: Poznań: Awaria na lotnisku Ławica. Loty przekierowano do Wrocławia, bo samolot zablokował pas startowy

Jak mówi rzecznik prasowy poznańskiego lotniska – Błażej Patryn – takie ćwiczenia są potrzebne, musimy być przygotowani na różne sytuacje. Próby nagłych sytuacji rozpoczęły się o godzinie 12. - Były one zorganizowane tak, aby w żaden sposób nie kolidowały z ruchem lotniczym – zapewnia B. Patryn.

Czytaj też: Ryanair: Lot opóźniony o 26 godzin, reklamacja i czek, którego nie można zrealizować

Służby ćwiczyły prowadzenie działań związanych z wypadkiem lotniczym. Do ćwiczeń wykorzystano jeden z samolotów. Zastosowane zostały sytuacje symulacyjne, których scenariusz zakładał między innymi uszkodzenie silnika oraz pożar na lotnisku. Ćwiczenia objęły również próbną ewakuację oraz postępowanie z osobami poszkodowanymi.

Takie ćwiczenia to dobra okazja do coraz lepszego zgrywania się służb, które biorą w nich udział, ale też wymóg oraz stały element podnoszenia poziomu bezpieczeństwa na poznańskim lotnisku – mówi Błażej Patryn.