4,5-letni chłopczyk zniknął z oczu babci około godziny 16. Zaalarmowana ochrona przeszukała każdy kąt w galerii. Przeglądano także kamery monitoringu. Na żadnej z nich nie było jednak widać chłopca. Na nogi postawiono także policję.
Babcia chłopca zapewniała, że sprawdzała samochód. Czy na pewno? Właśnie tam po godzinie znalazł się chłopiec. Jak się okazało, babcia zostawiła otwarty samochód.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?