Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań zamawia projekt stadionu, na który nie ma pieniędzy. Będzie okrągły stół w sprawie stadionu dla Warty Poznań

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Poznańscy działacze partii Polska 2050 zorganizują okrągły stół w sprawie stadionu dla Warty Poznań.
Poznańscy działacze partii Polska 2050 zorganizują okrągły stół w sprawie stadionu dla Warty Poznań. Robert Woźniak
Przedstawiciele poznańskich struktur partii Polska 2050 Szymona Hołowni zorganizują w ciągu dwóch tygodni okrągły stół, którego będą animatorem. Do rozmów w sprawie rozwiązania problemu braku miejsca, gdzie Warciarze mogliby rozgrywać mecze w Poznaniu, zapraszają między innymi przedstawicieli miasta, klubu, czy poznańskich radnych z różnych opcji politycznych. Tymczasem miasto zamówiło projekt stadionu już w 2021 roku, płacąc za niego blisko milion złotych, a nie mając pieniędzy na jego budowę.

Spis treści

Okrągły stół rozwiąże konflikt warty z miastem?

Przedstawiciele partii chcą, aby konflikt między klubem a miastem został rozwiązany w sposób konstruktywny.

- Spór między Wartą Poznań a miastem jest formą wymiany uszczypliwości na Twitterze, a tak nie powinno być. W ten sposób chcemy wznieść się ponad interesy poszczególnych grup, stawiając ponadto dobro wspólne

- deklarowała Ewa Schädler, przewodnicząca regionu wielkopolska partii Polska 2050 Szymona Hołowni.

Działacze partii podkreślali, że sytuacja, w której Warta Poznań musi rozgrywać mecze w Grodzisku Wielkopolskim, trwa od kilku lat i wymaga pilnego rozwiązania.

- Klub i kibice artykułują głośno, aby występować w Poznaniu i to jest uzasadnione. Warta sama stworzyła swoją markę i teraz potrzebuje pomocy, aby dalej ją rozwijać. Nie chodzi o populistyczną budowę nowego stadionu, a wypracowanie konsensusu

- stwierdził Michał Gniatkowski, członek partii, działacz Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej.

Czytaj więcej: Warta odpłynie z Poznania? Żółta kartka dla władz miasta. „Nie odpowiadam za decyzje działaczy KS Warty sprzed kilkudziesięciu lat"

Rozmowy w ciągu dwóch tygodni

Jak zapowiadają, okrągły stół, którego działacze partii będą animatorem, zostanie zorganizowany w ciągu dwóch tygodni. Zapowiedzieli, że w tej sprawie skontaktują się z klubem, miastem i radnymi.

- W wizji rozbudowy stadionu powinniśmy się kierować rozwojem klubu i pobliskiego AWF-u, a nie skupiać na stadionie Szyca, będącym straszydłem w środku miasta

- podsumował Michał Gniatkowski.

O chęć uczestniczenia w rozmowach zapytaliśmy obie, skonfliktowane strony. - Na ten moment nie otrzymaliśmy jeszcze zaproszenia. Dopiero gdy je otrzymamy, będziemy mogli się do niego ustosunkować - poinformowała nas Joanna Zabierek, rzeczniczka prasowa prezydenta i Urzędu Miasta Poznania. Do czasu oddania tego wydania do druku nie otrzymaliśmy odpowiedzi od właściciela klubu piłkarskiego Warta Poznań Bartłomieja Farjaszewskiego.

Zobacz także:

Jest projekt, nie ma pieniędzy

Tymczasem ta “populistyczna wizja” nabiera konkretnych kształtów. Poznańskie Inwestycje Miejskie już w 2021 roku podpisały umowę na wykonanie projektu nowego obiektu, który umożliwiłby powrót Zielonych do rozgrywania meczy domowych w Poznaniu. Obiekt powstałby w miejscu obecnego stadionu przy Drodze Dębińskiej.

- Umowa została podpisana 15 listopada 2021. Prace projektowe realizowane są w porozumieniu z Wartą Poznań

– informuje Filip Borowiak, rzecznik prasowy POSiR. Jak dodaje, projekt nowego obiektu zostanie ukończony na przełomie czerwca i lipca.

Niebagatelny jest także koszt wykonania projektu.

- Szacowane koszty projektu wynoszą ok. 1 mln zł

- dodaje Filip Borowiak podkreślając, że w całości jest on pokrywany z kasy miasta. Mimo zlecenia wykonania projektu, miasto na realizację budowy nie ma pieniędzy.

Co dalej ze stadionem?

Pojawiają się jednak głosy, że projekt mógłby być sfinansowany z udziałem zewnętrznych pieniędzy, na przykład w ramach Funduszu Inwestycji Strategicznych “Polski Ład” lub przez prywatnych inwestorów, także w formule partnerstwa publiczno-prywatnego.

Niebagatelna jest także, podniesiona w rozmowie z “Głosem Wielkopolskim”, obawa władz miasta o ewentualnej odsprzedaży nowego obiektu.

- Rola miasta nie polega na budowaniu stadionów, które potem kluby będą sprzedawać deweloperom. Przez wzgląd na doświadczenia z przeszłości, zarówno Poznania jak i innych miast, nie przekazaliśmy stadionu przy ul. Bułgarskiej Lechowi tylko podpisaliśmy umowę dzierżawy

- mówił wtedy Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Obawa ta wydaje się jednak dla części uczestników dyskusji mało prawdopodobna, ponieważ obiekt byłby własnością miasta i mieściłby się na należącym do niego terenie. Inne pomysły na rozwiązanie kwestii braku odpowiedniego obiektu jest wspólne użytkowanie stadionu miejskiego przy ulicy Bułgarskiej przez dwa ekstraklasowe kluby - Lech Poznań i Warte Poznań, jednak to wymagałoby renegocjowania umowy dzierżawy obiektu, na którym obecnie gra tylko Kolejorz.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

Zobacz jak obecnie wygląda poznański stadion Warty:

Obecny obiekt nie spełnia wymogów licencyjnych dla żadnych rozgrywek piłkarskich. Problemem jest niewystarczający standard szatni, brak zadaszenia trybun, czy brak oświetlenia wyjść, co po zmroku może zagrażać bezpieczeństwu kibiców.

Warta odpłynie z Poznania? Żółta kartka dla władz miasta. "N...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski