Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Zarzuty dla podejrzanego o pedofilię [FILM]

SAGA
Zatrzymanemu postawiono zarzuty
Zatrzymanemu postawiono zarzuty KWP Poznań
46-letni mężczyzna, zatrzymany w czwartkowy wieczór, usłyszał trzy zarzuty. Chodzi o molestowanie seksualne dwóch dziewczynek w poznańskich szkołach i próbę wykorzystania uczennicy w Swarzędzu.

Prokurator wnioskował do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Jest bowiem możliwe, że ma on na koncie znacznie więcej przestępstw seksualnych. Sąd uwzględnił wniosek i umieścił 46-latka za kratkami.

Wszystko wskazuje na to, że trzy styczniowe ataki pedofila w szkołach to tylko wierzchołek góry lodowej. Policja przypuszcza, że mężczyzna może mieć na koncie nawet ponad 20 takich przestępstw seksualnych. Sęk w tym, że nie zostały one zgłoszone. Funkcjonariusze apelują więc do nauczycieli i rodziców, by porozmawiali z dziećmi i - jeśli dowiedzą się o pokrzywdzonej dziewczynce - by zgłosili to pod numer 997 lub na telefon komórkowy 534 801 188.

W czwartkowy wieczór, o czym informowaliśmy, kryminalni złapali mężczyznę, który może być sprawcą przestępstw seksualnych wobec dzieci. Policjanci są przekonani, że ujęli właściwego człowieka. Co więcej, przypuszczają, że mężczyzna - od kiedy wyszedł z więzienia 17 grudnia ubiegłego roku - mógł popełnić znacznie więcej przestępstw.

Interesowały go małe dziewczynki, nie starsze niż 11 lat. Na miejsca ataku wybierał więc duże szkoły podstawowe, gdzie było spore prawdopodobieństwo, że uda mu spotkać samotne dziecko, wykorzystać je w odosobnionym miejscu, na przykład szkolnej toalecie. Istotne było prawdopodobnie także to, że przez większe szkoły przetacza się więcej osób, obcemu łatwiej ukryć się w tłumie.

Czytaj także:
Policja: Zatrzymany może mieć na koncie 20 czynów lubieżnych [FILM]
Poznań/Swarzędz: Pedofil wpadł w ręce policjantów?
Policja poszukuje pedofila z Suchego Lasu

Ile dokładnie dzieci udało mu się wykorzystać? Policja twierdzi, że mogło ich być nawet ponad 20. Ale tylko trzy przypadki zostały zgłoszone, bo skrzywdzone dzieci nie zawahały się powiedzieć o tym rodzicom i nauczycielom, a szkoły od razu zaalarmowały policję. Podczas spotkania z rodzicami władze swarzędzkiej "piątki" przeprosiły nawet za zaniedbanie. Oczywiste jest bowiem, że to szkoły powinny zapewnić uczniom bezpieczeństwo, a gdy stanie się coś niedobrego - natychmiast interweniować, właśnie tak, jak zrobiły to podstawówki nr 5 i 20 z Poznania i nr 5 ze Swarzędza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski