Spis treści
Kiosk na placu Wielkopolskim zostanie zlikwidowany
O likwidacji kiosku na placu Wielkopolskim informowaliśmy pod koniec października. Jego los podzielą także kioski zlokalizowane przy skrzyżowaniach ulic Mickiewicza i Zwierzynieckiej oraz przy Głogowskiej/Hetmańskiej. Głos w tej sprawie zabrał także radny osiedlowy ze Starego Miasta w Poznaniu.
- To koniec pewnej epoki. Z placu Wielkopolskiego znika kiosk ruchu, jeden z ostatnich a może i ostatni w centrum. Czy jest gdzieś jeszcze, ale taki wolnostojący? Wielu ma sporo wspomnień związanych z kupnem gazet i specjalnymi teczkami! - wspomina we wpisie w serwisie Facebook Tomasz Dworek.
Poznaniacy wspominają likwidowany kiosk
Pod wpisem radnego kilkanaście osób podzieliło się swoimi wspomnieniami na temat kiosku. Mimo sentymentu nie mają oni jednak złudzeń - kioski przegrały ze zmieniającym się rynkiem i spadkiem popularności prasy papierowej.
- Szkoda tego kiosku, gdyż był tam (jak dla mnie) od zawsze. Tylko biletów papierowych prawie nie kupujemy, gazet również nie, w takim razie co? papierosy (nie dla mnie)? napoje, słodycze czy coś podobnego? - komentuje jeden z internautów. - Ten kiosk (jak i tysiące innych) został zlikwidowany, bo przegrał ze zwyczajami, ekonomią; a jak był jeszcze czynny, to kto i kiedy ostatnio coś (lub w podobnym miejscu) tam kupił? - pytał retorycznie.
Część osób przypomniało także długie kolejki, jakie po prasę ustawiały się w epoce PRL-u.
- Pamiętam swoje stanie za gazeta "Świat Młodych" czy "Moje Atari"... ale nie ma co płakać. Czasy się zmieniają, sposób czytelniczy - również - podsumowuje inny komentujący.
Kiosk jest likwidowany z różnych powodów
Dlaczego część kiosków zostało zlikwidowane?
- W spółce przeprowadzono kompleksowy audyt, w którym przeanalizowano wszystkie obszary działalności w celu identyfikacji obszarów wymagających poprawy. Nie wszystkie punkty sieci detalicznej są w stanie spełnić określone we wnioskach po audycie założenia, dlatego konieczna jest likwidacja ich działalności. Czasami decydują o tym czynniki zewnętrzne, np. wygaśniecie dzierżawy czy zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - tłumaczy Olaf Furmanek z RUCH S.A.
Przygotowane do zabrania kioski zostaną w ciągu kilku dni załadowane na specjalne lawety. O ich dalszym losie zadecyduje ich właściciel, czyli RUCH S.A.
Kioski nie znikną zupełnie
Likwidacja kiosków nie oznacza jednak, że ich właściciel z nich rezygnuje.
- Pracujemy nad rozwojem nowego formatu kiosku i saloniku pod szyldem „ORLEN w ruchu” - zapowiada Olaf Furmanek.
W nowym formacie w kiosku będzie można kupić między innymi kawę i kanapki, a w salonikach prasowych także hot-doga, pizze i zapiekanki.
Papierosy stopniowo są zastępowane innymi produktami, nazywanymi „nowatorskim paleniem”, które zastępują ich klasyczne odpowiedniki.
- Obszar ten postrzegamy jako przyszłościowy. Jednocześnie chcemy kontynuować to z czego znany jest kiosk RUCH-u i zachowujemy ofertę tytułów prasowych, odpowiadając na potrzeby dotychczasowych klientów - podsumowuje.
Zdjęcia dostępne w galerii!
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?