Poznańscy urzędnicy szykują się do startu w lipcowym triathlonie

Prezydent Poznania trenuje 4-5 razy w tygodniu, w tym również w weekendy. Przygotowania obejmują bieganie, jazdę na rowerze i pływanie. Podobnie, jak w zeszłym roku w miarę zbliżania się do triathlonu w planach są zajęcia nad poznańską Rusałką.

Niewykluczone, że wśród 3 tys. uczestników, którzy wystartują w lipcowym Poznań Triathlon 2014 będą także inni reprezentanci UMP, radni, ich bliscy i przyjaciele. Przykład Ryszarda Grobelnego, który startował w zeszłorocznych zawodach razem z synem, pokazał bowiem, że triathlon to również rodzinny sport.

Jak przyznaje Prezydent:
– Decyzja o wspólnym startowaniu z synem spowodowała, że w okresie przygotowań do zawodów spędzamy wiele czasu na wspólnych treningach, wzajemnie się mobilizujemy, ale też rywalizujemy, bo łączy nas wspólny cel. Triathlon przyczynił się do tego, że mimo bardzo wielu obowiązków służbowych, mój kontakt z nastoletnim synem jest bardzo dobry.

– Ze względu na niepowtarzalny klimat zawodów triathlonowych, sportowe emocje udzielają się wszystkim, którzy są odpowiedzialni za ich przygotowanie i organizację – mówi Ewa Bąk, przewodnicząca komitetu organizacyjnego Poznań Triathlon 2014. Jest ona przekonana, że zaangażowanie i sportowa pasja wielu osób, w tym również poznaniaków, będzie miała pozytywny wpływ na uzyskanie licencji Ironman® dla zawodów.

Kolejnym pasjonatem triathlonu w UMP jest Dariusz Łapawa, Kierownik Oddziału Organizacji i Promocji Imprez Sportowych w Wydziale Sportu. Jak sam przyznaje, od zawsze lubił jazdę na rowerze i pływanie, a przez kilka lat regularnie biegał w poznańskim maratonie. Stąd myśl, aby połączyć wszystkie te konkurencję w jedną i spróbować nowych wyzwań, jakie daje triathlon. Łapawa ma na koncie kilka startów w różnych imprezach, w tym Ironman.

– Obserwując, jak organizowane są jedne z największych na świecie zawodów pod szyldem Ironman®, mogę śmiało powiedzieć, że już teraz impreza w Poznaniu dorównuje im poziomem organizacyjnym.

Coraz silniejszą grupę na starcie imprez masowych ma także Rada Miasta Poznania, która jest regularnie reprezentowana przez radnych: Jakuba Jędrzejewskiego, Szymona Szynkowskiego i od niedawna Joannę Frankiewicz.

Poznań ma również odnoszące sukcesy drużyny w siatkówce i piłce nożnej (ta druga pod wodzą Macieja Milewicza Kierownika Oddziału Dialogu Społecznego w Biurze Prezydenta). A tenisiści w składzie: Przewodniczący Rady Miasta Poznania Grzegorz Ganowicz, Dyrektor Wydziału Organizacyjnego Jędrzej Solarski, Dyrektor POSiR Zbigniew Masoński i Łukasz Judek z Wydziału Obsługi Urzędu, cyklicznie występują w rywalizacji samorządowców zdobywając medale. Członkowie magistratu reprezentują nasze miasto w wielu zawodach w kraju i za granicą przez cały rok.

Dyrektor Wydziału Sportu, Ewa Bąk, czynnie uprawiała piłkę ręczną, a aktualnie nie tylko startuje w zawodach narciarskich, ale trenuje również pływanie i nordic walking.

– Można powiedzieć, że całe moje życie koncentruje się wokół sportu – przyznaje. – Nie wyobrażam sobie, by organizować zawody, nie znając smaku sportowej rywalizacji. Takie dyscypliny, jak piłka ręczna czy triathlon kształtują charakter i pozwalają zdobywać umiejętności, które mogą okazać się przydatne również w innych dziedzinach życia.

Takie tradycje są pielęgnowane w Urzędzie Miasta Poznania od lat. Ogromnym pasjonatem i mecenasem sportu był m.in. Maciej Frankiewicz, którego imię nosi organizowany co roku w stolicy Wielkopolski maraton. Sportowy duch walki udziela się też poznaniakom, którzy coraz chętniej uczestniczą w zawodach w naszym mieście, czego dowodem jest frekwencja podczas ostatniej Maniackiej Dziesiątki czy biegów z cyklu Malta Ski Endu Winter Run.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!