Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznańska młodzież przeszła w Marszu Pamięci do Katynia

Sławomir Kmiecik
Od pięciu lat w Marszach Pamięci do Katynia uczestniczą uczniowie ze szkół w Poznaniu, Obornikach i Murowanej Goślinie
Od pięciu lat w Marszach Pamięci do Katynia uczestniczą uczniowie ze szkół w Poznaniu, Obornikach i Murowanej Goślinie Fot. VI LO Poznań
Z udziałem prawie 150 uczniów z Poznania i okolic oraz ich rówieśników ze szkół w Smoleńsku odbył się w sobotę V Marsz Pamięci do Katynia, zorganizowany przez poznańskie Stowarzyszenie Współpracy ze Wschodem "Memoramus".

Młodzież z 13 wielkopolskich szkół wyjechała do Rosji trzema autokarami w czwartek i została zakwaterowana w Smoleńsku - kilkanaście kilometrów od lasu katyńskiego, gdzie wiosną 1940 roku sowieckie NKWD wymordowało około 4500 polskich oficerów osadzonych wcześniej w obozie jenieckim w Kozielsku.

Głównym punktem tej patriotycznej i edukacyjnej wyprawy był sobotni V Marsz Pamięci. Młodzież z Poznania, Obornik Wielkopolskich i Murowanej Gośliny wraz z rosyjskimi uczniami, przedstawicielami smoleńskiej Polonii i mieszkańcami Smoleńska (łącznie kilkaset osób) przeszli ze stacji kolejowej Gniezdowo (tam wiosną 1940 roku przywożono polskich jeńców) - do lasu katyńskiego, gdzie nad dołami śmierci odbywały się egzekucje poprzez strzał w tył głowy. Od roku 2000 w miejscu kaźni istnieje Polski Cmentarz Wojenny ze zbiorowymi mogiłami oficerów oraz ołtarzem i dzwonem pamięci. W Memoriale Katyńskim wielkopolska młodzież złożyła kwiaty, zapaliła znicze i zatknęła chorągiewki - biało-czerwone i z herbem Poznania.

- Corocznymi Marszami Pamięci oddajemy hołd ofiarom zbrodni katyńskiej, która objęła nie tylko jeńców z Kozielska, ale także Starobielska i Ostaszkowa oraz więzień w zachodniej części Białorusi i Ukrainy - tłumaczy Wincenty Dowojna, prezes Stowarzyszenia "Memoramus", którego ojciec zginął w Katyniu. - Łącznie z rozkazu Stalina zamordowano 71 lat temu ponad 22 tysiące oficerów Wojska Polskiego, policjantów, strażników pogranicza, funkcjonariuszy państwa, przedstawicieli polskiej elity - dodaje.

Wincenty Dowojna oraz Karol Seifert, dyrektor VI LO w Poznaniu i zarazem wiceprezes Stowarzyszenia "Memoramus" zgodnie podkreślają, że coroczne marsze z Poznania do Katynia nie tylko utrwalają pamięć o narodowym dramacie z 1940 roku, ale także budują porozumienie pomiędzy młodymi Polakami i Rosjanami. - Jesteśmy przekonani, że będzie to sprzyjać ujawnieniu w nieodległej przyszłości wszystkich dokumentów i odkryciu pełnej prawdy o zbrodni katyńskiej - podkreśla dyrektor Karol Seifert.

Po sobotnich uroczystościach w Memoriale Katyńskim uczestnicy marszu złożyli kwiaty i znicze przy smoleńskim lotnisku, gdzie 10 kwietnia 2010 roku doszło do katastrofy, w której zginął prezydent RP i 95 innych osób. Od ubiegłego roku jest to dodatkowy i stały już punkt w programie poznańskiego Marszu Pamięci.

Na niedzielę planowane jest spotkanie z przedstawicielami Domu Polskiego w Smoleńsku i zwiedzanie miasta, a także ponowna wizyta na cmentarzu w Katyniu. Odbędzie się tam msza święta, po której młodzież odszuka tabliczki epitafijne ofiar zbrodni z Wielkopolski i zapali przy nich znicze pamięci.

W tegorocznym marszu uczestniczyli uczniowie i nauczyciele z 13 szkół: II, VI, VII, VIII, XI, , XIV, XX LO w Poznaniu, LO w Obornikach Wielkopolskich, Zespołu Szkół Elektrycznych, Zespołu Szkół Komunikacji w Poznaniu, Gimnazjum w Murowanej Goślinie oraz dwóch poznańskich gimnazjów: nr 50 i Dębinka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski