Prokuratura: pracownicy administracji protestują przeciwko niskim zarobkom

Okręg poznański obejmuje znaczną część Wielkopolski. Jednak dzisiejszy protest objął cały kraj, bo wszyscy pracownicy administracyjni narzekają na niskie zarobki. Wynoszą one ok. 1400 zł netto miesięcznie. Sami zainteresowani tłumaczą, że od dawna nie mieli podwyżek (ostatnią za rządów premier Suchockiej), a wykonują ważną pracę, niezbędną dla funkcjonowania prokuratur. Piszą pisma, wysyłają je do stron postępowania, prowadzą korespondencję.

Czytaj także:

Zarobki w Wielkopolsce: Zobacz kto ile zarabia

Dzisiejszą akcję poparli także niektórzy prokuratorzy solidaryzując się z niskimi zarobkami kolegów z pracy.

- W poznańskich prokuraturach dwóch pracowników administracyjnych wzięło urlop na żądanie. Z kolei dwaj prokuratorzy poszli oddać krew - mówi Magdalena Mazur-Prus, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej. - Wiem, że inni pracownicy, którzy pojawili się w pracy zapowiedzieli tzw. włoski strajk, czyli powolne wykonywanie rozmaitych czynności. Niektórzy zapowiedzieli, że nie będą odbierać telefonów. Protest jest widoczny, ale nie sparaliżował naszej pracy. Te osoby, które zapowiadały czynny udział, poproszone o wykonanie jakiegoś zadania, robiły to - dodaje.

Zarobki kobiet są mniejsze niż mężczyzn! W Wielkopolsce średnio o 870 zł

Podobnie było w poznańskiej Prokuraturze Apelacyjnej. Niektórzy jej pracownicy przyszli ubrani na czarno. Pojawiły się także plakaty. Jedna osoba wzięła urlop na żądanie, ale jak tłumaczyła było to związane z jej sytuacją rodzinną.

Protestujący zapowiadają, że jeśli dzisiejsza akcja nie przyniesie efektów, we wrześniu przeprowadzą ostrzejszy strajk.

- Wymiar sprawiedliwości wówczas stanie. Problem niskich zarobków dotyczy zarówno pracowników prokuratur, jak i sądów. Oni popierają nasze postulaty - zaznacza prokurator Jacek Skała ze Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP. - Przez lata rozmawialiśmy, zwracaliśmy uwagę na trudną sytuację, ale czas na dyskusje czy pisanie uchwał minął. Poparli już nas posłowie z sejmowej komisji, którzy zwrócili uwagę, że tak niskie zarobki urągają godności urzędu. Czyli jest zrozumienie dla tego problemu, teraz trzeba go jednak rozwiązać.