Gdy większość poznaniaków emocjonowała się Euro 2012 i meczem Polska-Rosja, małżeństwo Głuszków przeżywało koszmar. Około północy znaleziono zwłoki ich syna. Od tego czasu minął rok i...
Ciągle nie wiadomo, który pociąg potrącił Szymona. Nie wiadomo dlaczego w pobliżu ciała znajdowały się gałęzie, kto je nazrywał i po co (być może aby ukryć ciało).
ZOBACZ TEŻ:
TAJEMNICZA ŚMIERĆ NASTOLATKA
NOWI ŚWIADKOWIE W SPRAWIE ŚMIERCI 16-LATKA
- Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze zebrali tylko porozrzucane rzeczy i zrobili zdjęcia. Nie zebrali śladów, np. odcisków palców. Nie użyto psa, aby ustalić czy Szymon sam przyszedł w to miejsce, czy został przywieziony- mówi Maciej Głuszek.
Z nieoficjalnych rozmów wynika, że śledczy są przekonani, że Szymon popełnił samobójstwo. Ich zdaniem, nic nie wskazuje na to, by w zdarzeniu brały udział osoby trzecie.
- A jakie są dowody na to, że nie brały? - pyta Maciej Głuszek. Nikt nie potrafi udzielić mu odpowiedzi.
Mężczyzna sam znalazł świadków, którzy twierdzą, że widzieli Szymona w dniu śmierci - miał być w towarzystwie (prokuratura uznała, że nie są to zeznania istotne). Rodzice wnioskowali o sprawdzenie na podstawie logowań telefonu gdzie spędził dzień ich syn (na zabezpieczenie monitoringu było już za późno). Nie udało się przeforsować wniosku, aby sprawdzono czy w miejscach, gdzie był Szymon logowały się też inne telefony. Pod koniec kwietnia rodzice poprosili o pomoc ówczesnego komendanta wojewódzkiego.
- Na polecenie Krzysztofa Jarosza policjanci z wydziałów kryminalnego i wywiadu kryminalnego wykonali analizy tej sprawy. Nie mogę mówić o wynikach. Zapoznaje się z nimi Jarosław Rzymkowski pełniący obowiązki komendanta - mówi Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.
Oszczędna w słowach jest też prokuratura:
- Czekamy na portret psychologiczny Szymona. Biegły ma sprawdzić, czy coś mogło wskazywać na możliwość podjęcia przez nastolatka próby samobójczej - mówi Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Prokurator prowadzący nie chce na tym etapie sprawy odnosić się do zarzutów dotyczących decyzji przyjmowania czy odrzucania wniosków dowodowych - dodaje.
Rodzice Szymona nie kryją żalu.
- Prokuratura chciała zawiesić śledztwo do czasu otrzymania profilu psychologicznego. Nie dopuściliśmy do tego, ale na nic to się zdało. W tym czasie nie przeprowadzono badań, o które wnioskowaliśmy - ocenia Maciej Głuszek. I po raz kolejny zwraca uwagę, że nie chce forsować żadnej z hipotez, chce po prostu wiedzieć, jak zginął jego syn.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?