Jest rodowitym poznaniakiem. Jego rodzice pochodzili z Wildy. Mieszkali na ulicy Strumykowej (dziś Sikorskiego) tuż przy Rynku Wildeckim. Gdy rodzice zawarli związek małżeński, przeprowadzili się na osiedle Warszawskie. Nieopodal ulicy Krańcowej. Tam urodził się przyszły chórmistrz i jego trzy siostry.
Gdy podczas II wojny światowej zbliżali się do Poznania Rosjanie, Niemcy zarządzili ewakuację mieszkańców z osiedla Warszawskiego i podczas walk o Poznań Łuczakowie przeprowadzili się do domu przy ulicy Chełmońskiego, tego samego, w którym mieszkał kompozytor Tadeusz Szeligowski.
Ryszard Łuczak podkreśla, że choć rodzice nie byli zawodowymi muzykami, byli szalenie umuzykalnieni. Mama śpiewała w chórach. Tato też, ale kiedy chwycił skrzypce, a były nastrojone, to każdą melodię potrafił zagrać.
- Oczywiście to nie była wirtuozeria, ale jego spracowane palce ustawiał tak, że melodia była czytelna dla wszystkich i wszyscy śpiewali. Na urodzinach, imieninach czy na rodzinnych jubileuszach. Dawniej kultura to nie była filharmonia, ale muzyka na Dębinie, na Szelągu - wspomina Ryszard Łuczak.
To tylko część artykułu.
Więcej przeczytasz w naszym serwisie plus: Ryszard Łuczak, czyli jak chórmistrz wygrywał "Wielkie Gry"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?