Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd: Dziadkowie walczą o wnuka

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
Po wizycie w Ministerstwie Sprawiedliwości Maria i Walenty Lewandowscy z Bielaw, dziadkowie 6-letniego Karolka, przestali wierzyć w sprawiedliwość. Utwierdził ich w tym wyrok, który w marcu zapadł w Sądzie Okręgowym w Poznaniu - nie zostali rodziną zastępczą dla swojego wnuczka, o co walczyli od chwili, gdy skończył trzy miesiące. Gdyby to był inny wyrok, można byłoby go jeszcze zaskarżyć do Sądu Najwyższego, ale na taki wyrok, jak się okazało, skarga kasacyjna im nie przysługuje.

- Nie zamierzamy się poddać - mówi wujek Karolka Tadeusz Lewandowski. - Będziemy interweniować u Rzecznika Praw Dziecka. Nie może być tak, żeby Karolek tak długo przebywał u obcych, mając swoją rodzinę.

Orzeczenia najpierw kościańskiego sądu rodzinnego, później poznańskiego, skrytykowała Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Broni ich za to Małgorzata Przybyła z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kościanie, która nadzorowała rodzinę zastępczą chłopca.

Czytaj także: Sąd: Dziadkowie przegrali - Karolek zostaje w rodzinie zastępczej

Czytaj także: Poznań: Śledztwo w sprawie wnuczka wznowione

- Chłopiec czuje bardzo silną więź ze swoimi rodzicami zastępczymi - mówi Małgorzata Przybyła. - Nie rozumiem, dlaczego jego dziadkowie i wujkowie występują przeciwko nim, zamiast ich wspierać.

PCPR nie ma żadnych zastrzeżeń do rodziny, w której przebywa Karolek. Zapewnia, że gdyby były, to by interweniował, włącznie z tym, że rozwiązałby rodzinę zastępczą. Tymczasem zastępcza matka Karolka nie ukrywa, że myśli o jego adopcji. Przeraża to z kolei jego prawdziwą rodzinę, która boi się, że po adopcji całkowicie straci kontakt z chłopcem. O tym, z kim chce być, Karolek będzie mógł zdecydować sam w wieku 13 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski