Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd: pracownik prosektorium dostał wyrok za oszukiwanie rodzin zmarłych

Alicja Lehmann
Pracownik prosektorium przy ulicy Szwajcarskiej w Poznaniu, który pobierał opłaty za wykonanie toalety pośmiertnej, choć ta usługa była bezpłatna, został we wtorek skazany na półtora roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata.

Oskarżony 54-letni poznaniak Piotr K., który we wtorek stanął przed Sądem Rejonowym w Poznaniu, przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze.

Mężczyzna był oskarżony o to, że w latach 2007-2008, jako pracownik prosektorium Zakładu Opieki Zdrowotnej Poznań- Nowe Miasto przy ulicy Szwajcarskiej, wmawiał rodzinom zmarłych, że są zobowiązane do uiszczenia opłaty za mycie zwłok. Usługę tę powinien tymczasem wykonać nieodpłatnie, gdyż należała ona do jego obowiązków.

Ludzie nieświadomi bezpłatności usługi umycia i ubrania zwłok, płacili pracownikowi prosektorium. Każdorazowo od rodzin zmarłych pobierał od 20 do 50 złotych, ale zdarzyło mu się wziąć nawet 300 złotych. Oszukał w ten sposób 84 osoby.

We wtorek sąd uznał go winnym i wymierzył mu karę jednego roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata oraz karę grzywny w wysokości 500 złotych.

Ponadto, Piotr K. w ciągu trzech lat od uprawomocnienia się wyroku musi oddać wszystkim poszkodowanym wyłudzone od nich pieniądze. Łączna kwota, na jaką oszukał rodziny zmarłych, to około 5 tysięcy złotych.

Wyrok nie jest prawomocny, ale w związku z tym, że oskarżony przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze, apelacja nie będzie przez niego składana. W takich okolicznościach nie przewiduje jej również prokurator.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski