Senator Koalicji Polskiej-PSL, Jan Filip Libicki zamieścił w sobotę wieczorem na Twitterze wpis, w którym poinformował, że został zakażony koronawirusem. - Jan Filip Libicki przebywa w szpitalu w Poznaniu i czuje się dobrze - poinformował lider PSL - Władysław Kosiniak-Kamysz.
Senator prowadził obrady komisji
Wiadomo, że w ostatni wtorek Jan Filip Libicki brał udział w posiedzeniu Rady Naczelnej PSL oraz w uroczystości złożenia kwiatów przed pomnikiem Wincentego Witosa w Warszawie. Polityk był również w ostatnim czasie w Senacie. W czwartek prowadził obrady komisji rodziny.
Czytaj więcej: "Uwaga! Mam koronawirusa". Senator z Poznania Jan Filip Libicki zakażony SARS-CoV-2
W związku z potwierdzonym zakażeniem, marszałek Senatu Tomasz Grodzki zdecydował o przesunięciu zaplanowanego na przyszły tydzień posiedzenia izby na 11-13 sierpnia oraz o przeprowadzeniu testów dla senatorów. W poniedziałek poinformowano również, że w związku z opóźnieniem prac Senatu, przesunięte zostanie także posiedzenie Sejmu.
Nadal nie wiadomo, w jaki sposób zakaził się senator Libicki. Jak poinformował nas w poniedziałek jeden z bliskich współpracowników polityka, jego zdrowiu i życiu w tej chwili nic nie zagraża.
- Jesteśmy w stałym kontakcie. Czuje się raz lepiej, raz gorzej, ale jego objawy przypominają te typowe dla grypy
- tłumaczy.
Wiadomo, że w związku z potwierdzonym zakażeniem polityka Koalicji Polskiej kwarantanną została objęta jego najbliższa rodzina. Miał się z nią spotkać na imprezie, która odbyła się w ostatni weekend lipca. Łącznie wzięło w niej udział kilkanaście osób. U części z nich pobrano już wymazy i czekają one na wyniki badania.
Sprawdź też:
- Co ciekawe, już wcześniej przebadano asystenta senatora i okazało się, że ma wynik ujemny - dodaje współpracownik J. F. Libickiego. Nie wiadomo w tej chwili, czy politycy z Wielkopolski, z którymi miał kontakt, zostaną skierowani przez sanepid na kwarantannę.
- Nie dotarły do mnie żadne informacje o kwarantannie lub innych zakażonych działaczach z naszego regionu - informuje Andrzej Grzyb, poseł i szef wielkopolskich struktur PSL.
Byli w Kołobrzegu
Z kolei do senatorów z naszego regionu płyną sprzeczne informacje dotyczące ewentualnej kwarantanny. Jadwiga Rotnicka, Wojciech Ziemniak oraz Marcin Bosacki z Koalicji Obywatelskiej ostatni raz z Janem Filipem Libickim spotkali się 23 lipca w Kołobrzegu, gdzie dyskutowano z samorządowcami o problemach związanych z turystyką w czasie pandemii. - Sanepid nie kontaktował się ze mną, ale zamierzam na wszelki wypadek poddać się badaniu w Poznaniu - mówi Jadwiga Rotnicka. - Do mnie również nikt nie dzwonił w tej sprawie. Siedzę w domu i czekam - informuje - Wojciech Ziemniak.
Służby epidemiologiczne skontaktowały się w poniedziałek z innym senatorem - Pawłem Arndtem z Gniezna.
- To dla mnie dziwna sytuacja, bo senatora Libickiego nie widziałem aż trzy tygodnie. Przeprowadzono ze mną wywiad epidemiologiczny i stwierdzono, że kwalifikuję się na kwarantannę, choć oficjalnie jeszcze jej na mnie nie nałożono. Kiedy zwróciłem się z prośbą o przeprowadzenie testu, odpowiedziano mi, że tu z kolei się nie kwalifikuję. Do Warszawy jutro nie zamierzam specjalnie jechać, skoro czuję się dobrze
- tłumaczy.
Testom, które we wtorek będą przeprowadzane w Warszawie, zamierza się z kolei poddać Marcin Bosacki.
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?