Koronawirus w Polsce stanowi duże wyzwanie dla pracodawców. Przez rozprzestrzenianie się choroby COVID-19 wielu pracowników, zarówno etatowych, jak i z umowami cywilnoprawnymi, obawia się utraty pracy lub opóźnień z wypłatą, a niektórzy już teraz stracili źródło utrzymania.
Koronawirus w gospodarce: 780 tys. osób straci pracę?
Według wstępnych analiz ekonomistów z Centrum Analiz Ekonomicznych wynika, że pracowników szczególnie narażonych na negatywne gospodarcze konsekwencje pandemii - tych pracujących w zagrożonych działach gospodarki na umowach innych niż umowa o pracę lub samozatrudnionych jest ponad 780 tys. To głównie mieszkańcy dużych miast.
Zobacz: Czy szef może rozwiązać umowę o dzieło gdy odmówisz pracy w firmie, chcąc pracować zdalnie?
Pod koniec ubiegłego tygodnia prezydent Andrzej Duda przedstawił w sobotę kolejne szczegóły Tarczy Antykryzysowej, czyli pakietu pomocowego, szykowanego przez rząd dla przedsiębiorców. Wynika z nich, że wszyscy samozatrudnieni i mikroprzedsiębiorcy będą zwolnieni z płacenia składek na ZUS przez trzy miesiące, jeśli ich przychody spadły o więcej niż 50 proc. w stosunku do lutego 2020 roku. Dodatkowo dla wszystkich firm, które utrzymają miejsca pracy, państwo dopłaci do pensji pracowników do 40 proc. średniego wynagrodzenia.
Swoje propozycje związane z ratowaniem polskiej gospodarki i miejsc pracy w poniedziałek przedstawił Adam Szejnfeld, były wiceminister gospodarki w rządzie PO, a obecnie senator Koalicji Obywatelskiej z Piły.
Koronawirus w gospodarce: Szejnfeld przedstawia swoje przykazania
Jak wygląda "dziesięć przykazań" senatora?
- Zaniechanie należności publicznoprawnych. Natychmiastowe zaprzestanie ściągania z firm środków finansowych, które przedsiębiorcy będą mogli przeznaczyć na utrzymanie prowadzonej działalności gospodarczej oraz podtrzymanie zatrudnienia. Pomocne w tym zakresie będzie zwolnienie przedsiębiorców z danin publicznoprawnych, a więc nie tylko ZUS i podatków dochodowych, lecz także od nieruchomości. Tutaj pamiętać należy także o upłynnieniu środków z VAT zamrażanych dzisiaj przez państwo nawet na 60 dni. Problem tworzy także split payment. Zwroty VAT powinny następować nie dłużej niż po dwóch tygodniach.
- Stworzenie dostępu do dotacji oraz preferencyjnych pożyczek i kredytów. Stworzenie dostępu do dotacji, a także pożyczek i kredytów na preferencyjnych warunkach jest kwestią kluczową. W tym zakresie należy pilne wspomóc wszystkie istotne z tego punktu widzenia fundusze pożyczkowe oraz baki, które powinny stać się ogniwami realizacji tego zadania.
- Współfinansowanie przez państwo wynagrodzeń pracowników. Przejecie, na określonych warunkach, finansowania całości lub części wynagrodzenia pracowników przedsiębiorstw, które nie zaprzestaną działalności, lub jedynie ją zawieszą. Musi to dotyczyć nie tylko pracowników zatrudnionych na podstawie stosunku pracy, ale także samozatrudnionych oraz pracujących na umowach o dzieło i na umowach zlecenie.
- Uelastycznienie działalności kredytowej banków. Wynegocjowanie z bankami długich karencji oraz zwiększenia elastyczności w spłatach wcześniej zaciągniętych kredytów, a także udzielanie nowych linii kredytowych ma zasadnicze znaczenie. Służyć temu powinno co najmniej zawieszenie spłaty rat kapitałowych i to nie na kilka tygodni czy miesięcy, ale przynajmniej na najbliższy rok. W tym celu państwo powinno udzielić gwarancji oraz wsparcia także i bankom.
- Zwiększenie elastyczności prawa pracy. Na cały czas walki ze skutkami epidemii należy zwiększyć elastyczność prawa pracy, co najmniej prawa wewnątrzzakładowego (np. układy zbiorowe pracy), ale także i prawa kodeksowego.
- Przejęcie przez państwo płatności chorobowego. Państwo powinno bezwzględne przejąć płacenie chorobowego od 1 dnia niezdolności do pracy pracownika z powodu choroby związanej z epidemią koronawirusa, a nie dopiero od 34. dnia. Hospitalizacja lub kwarantanna natomiast z tego powodu powinna być pokrywana pracownikom w 100 proc., a nie tak jak teraz tylko w 80 proc..
- Przejecie niektórych należności cywilnoprawnych. W ramach utrzymania płynności finansowej przedsiębiorstw, zwłaszcza tych najmniejszych, należy rozważyć przejecie finansowania niektórych należności cywilnoprawnych takich, jak opłaty czynszu, rachunki za energię i wodę.
- Złagodzenie rygorów zamówień publicznych. Prawo zamówień publicznych nie musi być zawieszane na czas walki z epidemią, ponieważ należy zachować transparentność zawieranych umów w celu utrzymania uczciwej konkurencji na rynku. Powinny natomiast być wprowadzone zmiany mające na celu ochronę stron umowy o zamówienie publiczne w przypadku niemożności dotrzymania warunków umów spowodowanych okolicznościami związanymi ze skutkami epidemii.
- Odbiurokratyzowanie procedur. Dużym problemem dla firm jest nadmierna biurokracja, sprawozdawczość oraz nowe obowiązki. Nikt teraz nie ma na to czasu, a przede wszystkim wystarczającej liczby kompetentnych pracowników. Firmy zewnętrzne natomiast (kancelarie prawne, biura rachunkowe) ograniczają, a nawet zaprzestają działalności. Trzeba więc zawiesić wiele istniejących obowiązków oraz odroczyć wprowadzanie nowych, np. tych dotyczących Pracowniczych Planów Kapitałowych, Pracowniczych Programów Emerytalnych czy Jednolitego Pliku Kontrolnego VAT.
- Złagodzenie wymogów w zatrudnianiu pracowników, w tym obcokrajowców. Trzeba zmniejszyć rygoryzmy związane zatrudnianiem pracowników krajowych (np. dotyczące badań wstępnych oraz obowiązkowych badań okresowych). Należy pilnie zmienić także przepisy dotyczące zatrudniania obcokrajowców. Ci, którzy są w Polsce powinni mieć możliwość dalszej pracy bez względu na swój status prawny, a ci, którzy chcieliby przyjechać i pracować w naszym kraju powinni i owszem przejść drobiazgowe procedury dotyczące ich zdrowia, ale już te dotyczące zatrudnienia powinny być maksymalnie uproszczone i przyspieszone.
- W mojej opinii w tym zakresie podstawowym zadaniem państwa na dzisiaj jest utrzymanie za wszelką cenę płynności przedsiębiorstw. Bez utrzymania bowiem płynności będą bankructwa. Jeśli skutkiem tego zbankrutuje gospodarka, to upadnie i państwo. Nie ma więc wyjścia. Tak dla dobra obywateli, jak i kraju, trzeba ratować przedsiębiorców - uważa A. Szejnfeld.
ZOBACZ TEŻ:
Koronawirus w Poznaniu - wyludnione centrum miasta
Sprawdź też:
- 15 kultowych miejsc w Poznaniu, których już nie ma. Pamiętasz je wszystkie?
- Głośne zabójstwa i niewyjaśnione zbrodnie. Poznań nadal kryje wiele zagadek
- 50 zdjęć Poznania z lat 90. Wielu z tych miejsc nie poznasz!
- Tak wygląda schron pod zamkiem zbudowany dla Hitlera
- Ściśle tajny obiekt w Biedrusku wyburzony. Co kryła budowla?
- Największa tajemnica Poznańskiego Szybkiego Tramwaju
Koronawirus w Polsce - mapa na żywo:
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Wielkopolskiego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?