W rewanżu rozegranym w Policach pilanki zaprezentowały się jednak znacznie lepiej niż w środę we własnej hali. Inna sprawa, że emocje tak naprawdę skończyły się już po pierwszym secie, bo wygrana w nim zapewniła liderkom OrlenLigi awans do finału.
Od początku było widać, że policki dream team chce rewanż z ekipą Wiesława Popika „odfajkować”. Słabo spisywała się rozgrywająca Maja Ognjenovic. Niewiele lepiej grały polickie „armaty”, czyli Małgorzata Glinka-Mogentale i Anna Werblińska. Przyjezdne miały spore szanse na wygranie pierwszej partii, ale w decydującym momencie zawiodły je zagrywka i kończący atak.
W drugiej odsłonie niedzielnego meczu sprawę pokpiły miejscowe, które prowadziły już 16:10. Drużyna gości doprowadziła do stanu 21:21, po czym dała się wypunktować rezerwowej Justnie Raczyńskiej. Wydawało się więc, że trzecia partia w tej sytuacji będzie tylko formalnością. Tymczasem pilanki pokazały charakter i głównie za sprawą Amerykanek Faimie Rose Kingsley i Colleen Ward przedłużyły spotkanie.
Przegrany set podział jednak na gospodynie jak płachta na byka. Od początku czwartej partii policzanki budowały przewagę i ostatecznie pewnie wypunktowały pilanki. W tym fragmencie meczu nie do powstrzymania była Izabela Kowalińska.
Drugim finalistą Enea PP, obok Chemika, został Aluprof Bielsko-Biała, który odrobił straty po kompromitującej porażce w pierwszym pojedynkuz pierwszoligowcem z Rzeszowa. Trzecią drużynę turnieju finałowego poznamy w poniedziałek wieczorem, a czwartą w środę, ale bliżej Ostrowca jest po meczu w Muszynie jest Atom Trefl.
1/4 finału Enea Pucharu Polski siatkarek
Chemik Police – Nafta Piła 3:1 (25:23, 25:23, 20:25, 25:13)
Chemik:Ognjenović, Kowalińska, Werblińska, Glinka-Mogentale, Gajgał-Anioł, Mróz, Sawicka (libero) oraz Sobolska, Raczyńska, Muhlsteinova, Grejman.
Nafta: Kuligowska, Kajzer, Wawrzyniak, Kudakova, Babicz, Kingsley, Kuehn-Jarek (libero) oraz Krawulska, Paszek, Hawryła, Ward.
Pierwszy mecz: 3:0 i awans Chemika.
Aluprof Bielsko-Biała – Developres Rzeszów 3:0 (25:11, 25:18, 25:21), pierwszy mecz: 0:3 i awans Aluprofu
Muszynianka – Atom Trefl Sopot 1:3 (25:23, 13:25, 20:25, 23:25), rewanż w środę
Impel Wrocław (poniedziałek, godz. 20.30, relacja w Polsacie Sport, pierwszy mecz 1:3)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?