Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarska Liga Narodów kobiet: W Holandii trzeba punktować

Karol Mackowiak
Karol Mackowiak
Czy drużyna trenera Jacka Nawrockiego poradzi sobie w Holandii?
Czy drużyna trenera Jacka Nawrockiego poradzi sobie w Holandii? Sylvia Dabrowa
Po trudnych meczach w dalekiej Azji polskie siatkarki wracają do Europy, gdzie w ciągu dwóch tygodni zagrają aż dziewięć razy. Zanim jednak nasze zawodniczki zawitają do Polski, czekają je jeszcze trudne zmagania w Holandii. W Apeldoorn (29-31 maja) zagrają z gospodyniami, Brazylią oraz Koreą Południową.

Mimo dwóch porażek w Makau (z Serbią 1:3 i Tajlandią 2:3), Polki mogą z optymizmem patrzeć w przyszłość. Przede wszystkim dlatego, że pokonały w dobrym stylu Chinki (3:2), czyli aktualne liderki rankingu FIVB, mistrzynie olimpijskie, zdobywczynie Pucharu Świata i wicemistrzynie globu. Tym samym nasze siatkarki udowodniły, że mogą skutecznie rywalizować z każdym. I dobrze, by o tym pamiętały i… nie były zaskoczone swoją dobrą formą, o czym mówiły po spotkaniu z Chinami. Sfera mentalna to na pewno obszar, w którym polski zespół ma rezerwy.

Słowa pochwały płynęły nie tylko z ust trenera Jacka Nawrockiego, ale także od szkoleniowców rywali.

- Kiedy porównuję grę Polski w trakcie kwalifikacji do mistrzostw świata w zeszłym sezonie i podczas tegorocznej Ligi Narodów Kobiet, muszę przyznać, że stała się ona o wiele lepszym zespołem - chwalił nasze zawodniczki Zoran Terzić, opiekun drużyny Serbii.

Z drugiej strony, nasze zawodniczki z Azji wróciły z dwoma porażkami, a wydaje się, że szczególnie z Tajlandią rezultat mógł być korzystniejszy). W rozpoczynającym się we wtorek w Apeldoorn turnieju, skala trudności będzie naprawdę wysoka. Brazylijki w sześciu spotkaniach przegrały tylko sześć setów i zajmują drugą pozycję w tabeli. Holenderki to z kolei piąty zespół w klasyfikacji, zaś Koreanki - siódmy. Nasze reprezentantki zajmujące 13. pozycję w tabeli, walczą o utrzymanie w elicie.

Turniej w Holandii będzie tez okazją do personalnej konfrontacji dwóch najlepiej punktujących zawodniczek tego sezonu. Malwina Smarzek ma na swoim koncie już 155 oczek, natomiast Koreanka Yeon Koung Kim - 129 i to na nią nasze reprezentantki będą musiały zwrócić szczególną uwagę. Z kolei wśród Brazylijek zdecydowanie wyróżnia się Drussyla Costa ze skutecznością ataku na poziomie 48%.

Po meczach w Holandii, Polki przeniosą się do Bydgoszczy, a następnie do Wałbrzycha, gdzie zagrają po trzy kolejne spotkania.

Plan gier Ligi Narodów w Holandii:29.05, Holandia - Polska (godz. 19.30)
30.05, Polska - Brazylia (godz. 16.30)
31.05, Korea Płd. - Polska (godz. 16.30)

POLECAMY:

Gwara młodzieżowa: Wiesz, co oznaczają te słowa?

Najgorsze mieszkania do wynajęcia

Poznań 20 lat temu. Czy bardzo się zmienił?

Kobiety poszukiwane za niepłacenie alimentów

Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]

Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski