Sieć Żabka zmieni właściciela

Mid Europa Partners wystawiła na sprzedaż sieć sklepów convinience „Żabka”. Obecnie pod dwoma markami „Żabka” i „Freshmarket” działa ponad 4 tysiące placówek w całym kraju.

Jak informuje „Puls Biznesu” - cena wywoławcza to miliard euro, czyli około 4,4 mld zł.
To jedenaście razy więcej niż Mid Europa Partners zapłacili za „Żabkę” w 2011 roku, odkupując ją od poprzedniego właściciela - czesko-słowackiego funduszu inwestycyjnego Penta Investments. Wówczas w Polsce było 2400 sklepów prowadzonych pod marką „Żabka” i 55 „Freshmarketów”.

Nie pierwsza zmiana
„Żabka” jest drugim, obok sieci „Biedronka”, najbardziej spektakularnym konceptem handlowym Mariusza Świtalskiego.
Twórca Elektromisu (przekształconego później w Eurocash) po sukcesie dyskontów „Biedronka” założonych w 1995 roku, a sprzedanych Jeronimo Martins w 1998 roku, stworzył sieć sklepów, które miały być alternatywą dla rozwijających się super- i hipermarketów. W 1998 roku w Poznaniu i Swarzędzu otworzyło swoje podwoje pierwsze siedem „Żabek”.
Do 2000 roku powstało 400 sklepów, został też opracowany model zaopatrywania ich z centrum logistycznego. W tym samym roku część udziałów w „Żabce” kupił amerykański fundusz inwesty-cyjny AIG.

W 2007 roku dochodzi do sprzedaży „Żabki” jako całości. Sieć kupuje czesko-słowacki fundusz inwestycyjny Penta Investments. Transakcja opiewa na ponad pół miliarda złotych. Sieć liczy wtedy 1,8 tys. placówek.
Penta obiecuje zwiększyć ich liczbę w ciągu pięciu lat do 2 tys. Obietnicę spełnia. Wprowadza też „Żabkę” na czeski rynek, przejmując jednocześnie tamtejszą sieć Koruna. W 2010 roku decyduje o sprzedaniu czeskiej „Żabki” i „Koruny” sieci Tesco.
Polską sieć sklepów odkupuje Mid Europa Partners. Transakcja opiewa na 400 mln euro.

Chętni jeszcze w tym roku
Według „Pulsu Biznesu” pierwsi chętni do zawarcia transakcji mogą pojawić się jeszcze w tym roku.
Ten fakt, jak i wykluczenie z negocjacji Eurocash - właściciela takich marek jak ABC, Groszek czy Lewiatan może dowodzić, że właścicielom „Żabki” zależy na szybkiej transakcji.
W przypadku Eurocash spełnienie tego warunku mogłoby być trudne, ponieważ już teraz Eurocash jest znaczącym graczem na rynku sklepów spożywczych. Postępowanie antymonopolowe, jakie UOKiK przeprowadziłby, gdyby Euro-cash chciał przejąć „Żabkę”, znacznie przedłużyłoby cały proces.

Kto zatem może kupić sieć? Wymieniane są przede wszystkim zagraniczne fundusze typu private equity. Wymienia się tutaj: KKR, Providence, Advent International, APAX, Warburg Pincus czy CVC Capital Partners. Mówi się także o inwestorach z Kanady i z Azji, a także o zainteresowaniu zakupem przez Lotos i Orlen.

Jest o co walczyć, bo „Żabka” oprócz sklepów w całym kraju ma także cztery centra logistyczne: w Plewiskach koło Poznania, w Tychach, Nadarzynie koło Warszawy, a także otwarte w ubiegłym roku w Pruszczu Gdańskim.