Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siedziba Warty Poznań jest w fatalnym stanie. Zobacz, w jakich warunkach pracują działacze i przebierają się piłkarze Zielonych [ZDJĘCIA]

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Warta Poznań wywalczyła awans od ekstraklasy grając w Grodzisku Wielkopolskim. Jej poznańskie obiekty są bowiem w złym stanie.Zdaniem władz poznańskiego klubu, naprawianie starego pawilonu mija się z celem. Oprócz biur znajduje się w nim też sala treningowa, siłownia, sala konferencyjna i minibarek. Remont generalny tego budynku pochłonąłby znacznie więcej pieniędzy niż wyburzenie go i postawienie nowej siedziby. Kolejne zdjęcie --->
Warta Poznań wywalczyła awans od ekstraklasy grając w Grodzisku Wielkopolskim. Jej poznańskie obiekty są bowiem w złym stanie.Zdaniem władz poznańskiego klubu, naprawianie starego pawilonu mija się z celem. Oprócz biur znajduje się w nim też sala treningowa, siłownia, sala konferencyjna i minibarek. Remont generalny tego budynku pochłonąłby znacznie więcej pieniędzy niż wyburzenie go i postawienie nowej siedziby. Kolejne zdjęcie --->Łukasz Gdak
Warta Poznań wywalczyła niespodziewanie awans do piłkarskiej ekstraklasy. Nie zrobiła jednak tego na własnym boisku, tylko na stadionie w Grodzisku. Tam też na pewno rozegra wszystkie mecze jako gospodarz w sezonie 2020/2021. Na otrzymanie licencji na grę w "ogródku" Zieloni nie mają szans nie tylko dlatego, że wciąż nie mają podgrzewanej płyty i odpowiedniej liczby miejsc na trybunach (co najmniej 5 tys.), ale przede wszystkim z uwagi na bardzo zły stan budynku administracyjnego, w którym znajdują się też szatnie piłkarzy. Sprawdziliśmy więc, jak wygląda codzienna rzeczywistość w pawilonie przy Drodze Dębińskiej, pamiętającym czasy rządów w Polsce Edwarda Gierka w latach 70. minionego wieku.

W ostatnim czasie miasto (będące właścicielem gruntów) zrealizowało budowę sztucznego oświetlenia w "ogródku". Jesienią dokończony zostanie także montaż systemu do podgrzewania murawy. Już za dwa lata w miejscu, w którym po nawet małych opadach deszczu przecieka dach, miała stanąć wielofunkcyjna hala na 2,5-3 tys. miejsc z pomieszczeniami dla pracowników administracyjnych klubu powstałego w 1912 r. Koszt budowy szacowano na 50 mln zł. Obiekt miał być zbudowany w szybkim tempie i tanim kosztem. Dziś już jednak wiemy, że ze względu na pandemię koronawirusa i brak dofinansowania modernizacji obiektu z ministerstwa sportu i turystyki, hala i nowa siedziba Warty nie powstanie w pierwotnym terminie. W międzyczasie pojawiły się nowe koncepcje przebudowy stadionu przy Drodze Dębińskiej, ale nie jest wciąż pewne czy którakolwiek z nich zostanie zrealizowana.

Zobacz też:Czy awans Zielonych do ekstraklasy to też zasługa Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej?

Zdaniem władz poznańskiego klubu, naprawianie starego pawilonu mija się z celem. Oprócz biur znajduje się w nim też sala treningowa, siłownia, sala konferencyjna i minibarek. Remont generalny tego budynku pochłonąłby znacznie więcej pieniędzy niż wyburzenie go i postawienie nowej siedziby.

- Sala służy czasem starszym piłkarzom do rozgrzewki, a młodszym do treningów, ale trudno powiedzieć o niej, że spełnia jakiekolwiek wymogi. Innej nie ma i dlatego jest jeszcze wykorzystywana - tłumaczył Piotr Leśniowski, rzecznik prasowy Warty.
Tymczasowo administracja Zielonych od stycznia 2021 r., dzięki pomocy władz miasta, przeniosła się na jedno z pięter budynku POSiR przy ul. Spychalskiego, tam gdzie poprzednio znajdowała się komercyjna siłownia.

Zobacz, jak dziś wyglądają obiekty Warty:

Warta Poznań wywalczyła awans od ekstraklasy grając w Grodzisku Wielkopolskim. Jej poznańskie obiekty są bowiem w złym stanie.Zdaniem władz poznańskiego klubu, naprawianie starego pawilonu mija się z celem. Oprócz biur znajduje się w nim też sala treningowa, siłownia, sala konferencyjna i minibarek. Remont generalny tego budynku pochłonąłby znacznie więcej pieniędzy niż wyburzenie go i postawienie nowej siedziby. Kolejne zdjęcie --->

Siedziba Warty Poznań jest w fatalnym stanie. Zobacz, w jaki...

Sporo osób w Poznaniu zastanawia się, czy Zieloni mają szansę na w miarę szybki powrót do popularnego "Ogródka", czy w ogóle do Poznania. Otóż nie jest to bliska perspektywa, bo doinwestowanie boiska i infrastruktury przy Drodze Dębińskiej nie jest możliwe w krótkim czasie, a wariant gry na Stadionie Miejskim w Poznaniu kosztowałby Wartę co najmniej 7 razy więcej niż w Grodzisku. O tym, że zarząd poznańskiego klubu nie ma złudzeń, co do dłuższej przeprowadzki na mecze do miejscowości oddalonej o 50 km, najlepiej świadczy fakt, że już podpisano umowę z właścicielem obiektu w Grodzisku na cały sezon, a nie na poszczególne mecze. Jak łatwo się domyślić, finansowo skorzysta na tym Warta.

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski