Ekipa pod wodzą Sławomira Ziętego przegrała w pierwszym grupowym spotkaniu z TVP Poznań 0:2. Potem jednak kroczyła już od zwycięstwa do zwycięstwa. Rozkręciła się na dobre i w meczach fazy play-off pokazała, że jest drużyną typowo turniejową. Pogromcy późniejszych zwycięzców w ćwierćfinale natomiast przegrali wojnę nerwów w rzutach karnych z poznańskimi policjantami i musieli się zadowolić piątym miejscem.
– Coś z tymi turniejami jest na rzeczy, bo w czerwcu graliśmy w mistrzostwach Polski piekarzy i cukierników, a w niedzielę przenieśliśmy się na kolejną imprezę dla amatorów. Nie zawsze możemy poczuć smak zwycięstwa, ale zawsze możemy poczuć satysfakcję z gry. Po tytuł w Środzie sięgnęliśmy za drugim podejściem, ale już teraz wiemy, że nie będzie go łatwo obronić – tłumaczył Sławomir Zięty.
Kluczową postacią w jego ekipie był najlepszy bramkarz turnieju, 50-letni Zdzisław Smoliński. – To nie pierwsze wyróżnienie dla niego, choć w latach młodości nie występował nigdy w rozgrywkach ligowych czy amatorskich – dodał Zięty.
Powody do świętowania mieli też zawodnicy Famplastu, który po raz pierwszy przebił się na podium. – Lepiej grać w piłkę niż siedzieć w domu – zauważył Jacek Siwecki, prezes Famplastu, który gratulował swoim piłkarzom trzeciego miejsca, a kapitanowi drużyny i jednocześnie swojemu synowi, Mikołajowi nagrody za tytuł najlepszego piłkarza turnieju.
O wielopokoleniowym charakterze rozgrywek mówił z kolei kapitan TVP Poznań, Daniel Pajączkowski. – Występujemy w tej imprezie już tak długo, że względu na upływ czasu bieganie za piłką nie sprawia już nam tak dużo przyjemności jak młodszym kolegom, ale to nie znaczy, że się oszczędzamy czy gramy na pół gwizdka. Zawsze wychodzimy na boisko z maksymalnym zaangażowaniem – podkreślił Pajączkowski.
Po raz pierwszy turniej rozegrano na sztucznej nawierzchni, ponieważ miniony tydzień obfitował w silne opady i boiska treningowe nie nadawały się do gry. Mało kto się jednak tym zmartwił. – Dla nas to chyba nawet lepiej, bo my jesteśmy do takiej nawierzchni przyzwyczajeni – przyznał Dariusz Chudziak, kapitan Kompanii Piwowarskiej.
Puchary i nagrody kapitanom drużyn wręczył prezes Polonii Środa, Rafał Ratajczak. – Dla większości uczestników nasz turniej to możliwość zintegrowania się i złapania oddechu od codzienności. Mam nadzieję więc, że piłkarze-amatorzy wyjechali ze Środy z dobrymi wrażeniami – mówił Ratajczak.
Wsparcia turniejowi udzieliły: Urząd Marszałkowski, Urząd Miejski w Środzie, Powiat Średzki, Kompania Piwowarska, RSP Kruszewnia, CJO Kontakt oraz Orlico Sport.
Wyniki i kolejność w 24. Turnieju Mediów i Firm o Puchar Marszałka Województwa Wielkopolskiego na stadionie Polonii Środa
finał: Sław-Piek Jarocin – Autolombard
Poznań 3:2
o 3. miejsce: Famplast Poznań – KMP Poznań 3:0
półfinały: Autolombard – KMP 3:0, Sław-Piek – Famplast 3:1
Kolejność: 1. Sław-Piek, 2. Autolombard, 3. Famplast, 4. KMP Poznań, 5. TVP Poznań, 6. Decathlon Franowo, 7. IMA Polska Środa, 8. KPP Gostyń, 9. Spawstal Środa, 10. Nova Polska Środa, 11. Clip Swarzędz, 12. Cukrownia Środa, 13. FlexLink, 14. Kompania Piwowarska, 15. 2. Skrzydło Lotnictwa Taktycznego
Najlepszy piłkarz: Mikołaj Siwecki (Famplast)
Najlepszy bramkarz: Zdzisław Smoliński (Sław-Piek)
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
