Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śledził kobietę na Ratajach, a później napastował ją w windzie. Szukają go policjanci!

ZSN
Śledził kobietę na Ratajach, a później napastował ją w windzie. Szukają go policjanci!
Śledził kobietę na Ratajach, a później napastował ją w windzie. Szukają go policjanci! nagranie z monitoringu
Poznańscy policjanci szukają mężczyzny, który w nocy na jednym z ratajskich osiedli śledził młodą kobietę. Później wszedł za nią do bloku i w windzie próbował skłonić do kontaktu fizycznego.

Do zdarzenia doszło 1 października pomiędzy godz. 2.00 a 3.00 w nocy. Teraz policjanci postanowili upublicznić wizerunek poszukiwanej osoby.

Kobieta wracała do domu na jednym z ratajskich osiedli. Tuż za nią szedł mężczyzna, który następnie wszedł z kobietą do klatki schodowej w bloku, a później do windy.

- Tam zaczepiał kobietę i próbował skłonić ją do kontaktu fizycznego - wyjaśnia Maciej Święcichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. - Wizerunek mężczyzny zarejestrowała kamera monitoringu tramwaju nocnego, którym wcześniej podróżował.

Wszystkie osoby, które rozpoznają poszukiwanego, proszone są o kontakt z funkcjonariuszami z Komisariatu Policji Poznań Nowe Miasto pod nr tel. 61 8412311 lub 61 8412312 (czynne całą dobą).

ZOBACZ TEŻ:

Były tu więzienie, hale fabryczne i szpital. Później obiekt został wysadzony. Zobacz też: Olbrzymi tajny obiekt pod Poznaniem. Niezwykłe odkrycie!Cały czas przyciąga jednak żądnych wrażeń eksploratorów. Niektórych na zawsze. Nie wszyscy wrócili stąd do domu...Kliknij tu i czytaj na kolejnych stronach --->

To naprawdę przeklęte miejsce! Ukryte jest wśród blokowisk W...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski