Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spłacał kredyt za Pajo. Po interwencji "Głosu" odzyskał pieniądze

Katarzyna Dobroń
Tegoroczne święta dla Piotra Przybylaka będą spokojniejsze
Tegoroczne święta dla Piotra Przybylaka będą spokojniejsze Waldemar Wylegalski
Poznaniak przez ponad rok spłacał kredyt za dom, który zgodnie z umową, został sprzedany już innej osobie. - Jeszcze tego samego dnia, kiedy w "Głosie" ukazał się artykuł, deweloper zapowiedział, że zwróci mi pieniądze. Wtedy pierwszy raz skontaktował się ze mną - mówi Piotr Przybylak.

Mimo że dom został sprzedany innej osobie, mężczyzna musiał płacić 850 złotych raty miesięcznie, a z czasem dodatkowo kary za m.in. niedostarczenie aktu własności, którego już nie posiadał. Jak to możliwe?

W 2012 roku Piotr Przybylak znalazł wymarzony dom dla swojej rodziny. Na jego zakup wziął razem z żoną duży kredyt. Zdążyli wpłacić 150 tysięcy złotych zaliczki, gdy miesiąc później niespodziewanie zmarła jego żona. Został sam z dzieckiem i kredytem na mający ponad 100 mkw. dom w Wirach.

CZYTAJ WIĘCEJ: Znalazł wymarzony dom, płaci kredyt. Ale nie ma gdzie mieszkać

Pajo, deweloper z Lubonia, który był odpowiedzialny za budowę osiedla w Wirach zgodził się na anulowanie umowy. Po podpisaniu porozumienia, w lipcu 2013 roku dom wrócił do dewelopera. Piotr Przybylak powinien dostać zwrot pieniędzy w ciągu 60 dni. Mijały kolejne miesiące, a deweloper unikał odpowiedzi. W tym czasie poznaniak spłacał kolejne raty. Tymczasem dom został powtórnie sprzedany.

- Podpisując porozumienie Pajo oficjalnie uznało dług wobec Piotra Przybylaka - potwierdza Róża Dembska, prawnik Piotra Przybylaka i podkreśla, że do czasu interwencji "Głosu" deweloper nie odpowiedział na żadne oficjalne pismo. Również redakcja nie otrzymała odpowiedzi od Pajo, dlaczego poznaniak czekał ponad rok na swoje pieniądze. Dopiero wrześniowa publikacja przyspieszyła sprawę.

- Ostatniego dnia października pieniądze zostały przelane na konto w banku - mówi Piotr Przybylak. - W styczniu mam też odzyskać część kosztów kredytu. Tegoroczne święta będą więc dużo spokojniejsze od poprzednich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski