Na terenie diecezji kaliskiej posługa egzorcystyczna została wznowiona w 1999 roku. Od tego czasu nieprzerwanie pełni ją ks. Adam Wawro. Był jednym z pierwszych księży w Polsce, jacy zajęli się tą problematyką pod koniec lat 90. Okazuje się, że zapotrzebowanie na taką pomoc jest coraz większe. Bywa, że w ciągu jednego tygodnia pomaga nawet 50 razy. Dla wielu osób egzorcysta jest przysłowiową ostatnią deską ratunku.
Posługa egzorcysty dotyczy sytuacji, które określa się opętaniem. Nie jest jednak łatwo rozpoznać kto jest opętanym, a kto nie. Wskazówką są reakcje czy działania niezależne od człowieka, których on często sam nie jest świadom. Może to mieć np. charakter bluźnierstw, czynności wykonywanych w amoku czy też utratą kontroli nad swoim funkcjonowaniem. Przyczyną opętania może być oddanie się szatanowi np. poprzez sekty, pisanie cyrografu własną krwią, rzucanie uroków. Może też dojść do ofiarowania dziecka szatanowi przez matkę lub babcię. Opętanego można rozpoznać poprzez rozmowy, poznanie historii człowieka i jego rodziny, a także spowiedź. Wtedy można dojść do przyczyn, a w dalszej kolejności postawić właściwą diagnozę i ustalić intencje modlitewne.
Nawet egzorcysta nie ma jednak czarodziejskiej różdżki. Gdy sprawa jest poważna, to modlitwa o uwolnienie trwa nawet kilka lat. Tak długo trwa cały proces, który musi się dokonać w człowieku i w całej jego rodzinie, proces nawrócenia, pokuty za zło, przemiany sposobu myślenia.
- Nie jest tak, że coś się powie i diabeł od razu odchodzi. Diabeł nawet nie bardzo Pana Boga chce słuchać, choć musi. Toteż rozwiązywanie problemu trwa nieraz długo - mówi ks. Adam.
Niezwykłe spustoszenie w umysłach może siać magia ludowa, traktowana niekiedy jako niegroźne dziwactwo, objawiające się w zabobonach i gusłach. Tymczasem niektóre osoby są ofiarami magii stosowanej w swoich własnych rodzinach. Mało tego, zdarzają się całe pokolenia zniewolone przez swoich przodków. Jeden z przypadków z naszego regionu dotyczy przekleństwa rzuconego przez teściową na synową, która nie chciała stosować magicznych praktyk. To tylko unaocznia z jak trudnym przeciwnikiem muszą się zmierzyć księża egzorcyści. Często sami odczuwają jego siłę na własnej skórze.
- Gdy przygotowywałem sprawozdanie dla księży z naszej diecezji diabeł się wściekł na mnie. Zepsuł mi się komputer, byłem chory. Na szczęście mam ochronę Kościoła, więc pokonałem te przeciwności. Zresztą każdy ksiądz też musi walczyć z szatanem poprzez normalne duszpasterstwo. Jest ono także , drogą prowadzącą do wyjścia z niewoli złego ducha. Egzorcysta pojawia się wtedy, gdy inne drogi zawiodą - dodaje ks. Adam Wawro podkreślając rosnące zainteresowanie egzorcyzmem. On sam, bez specjalnej ,,reklamy'' ma coraz więcej ,,klientów''. Ludzie dowiadują się o nim od znajomych, pytają w kurii, czasem ksiądz poradzi im ten kontakt na spowiedzi.
Niestety, w diecezji kaliskiej nieustannie wzrasta również liczba osób zainteresowanych okultyzmem i poranionych przez rożne jego formy. Zaczęły pojawiać się częściej przypadki opętania, a także przejawy różnych zniewoleń fizycznych, psychicznych i duchowych nie dających się tłumaczyć przyczynami naturalnymi. Od 1999 roku w diecezji stwierdzono wiele przypadków ujawnienia się złego ducha w zachowaniu osób zniewolonych. W tym gronie są m.in. mieszkańcy Kalisza i Ostrowa - adepci kursów ezoterycznych: jogi, reiki, huny, hipnozy, bioenergoterapii, magii i czarów, sztuk walki. Zniewoleni są także niektórzy klienci bioenergoterapeutów, wróżek i magów.
Na naszym terenie działalność prowadzi kilkudziesięciu bioenergoterapeutów oraz kilkanaście wróżek. W większych miastach działają sekty.
Jak widać nic nie wskazuje aby egzorcyści mieli w najbliższym czasie zostać bezrobotnymi.
ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?