Do tragedii doszło podczas małżeńskiej kłótni podsyconej alkoholem. W sobotnie popołudnie oboje popili... W pewnym momencie zdenerwowana kobieta chwyciła kuchenny nóż i zaatakowała męża. Chwilę potem potem płakała i próbowała ratować rannego mężczyznę. Bezskutecznie. Policję zawiadomił o zgonie dyspozytor pogotowia.Tego samego dnia Halina B., trafiła do aresztu z zarzutem zamordowania męża.
CZYTAJ TEŻ:
4 LATA ZA ZABICIE MĘŻA
KONIN: ZABIŁA SWOJEGO PARTNERA I TRAFIŁA DO ARESZTU
W grudniu Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał ją na 4 lata pozbawienia wolności. Tylko tyle, gdyż biegli stwierdzili u oskarżonej znacznie ograniczoną poczytalność. Sąd orzekł też, że skazana nie powinna odbywać kary w zakładzie zamkniętym, gdyż nie jest osobą zdemoralizowaną. Miała trafić do zakładu półotwartego i poddać się terapii dla osób uzależnionych od alkoholu.
Wyrok pierwszej instancji zaskarżył obrońca Haliny B. Wczoraj prosił sąd odwoławczy, by rozważył możliwość zmiany kwalifikacji czynu na nieumyślne spowodowanie śmierci i łagodniejszą karę.
- Nóż był wbity aż po rękojeść - oponował prokurator. - Nie ma podstaw do stwierdzenia, że wina była nieumyślna.
Sąd także nie przychylił się do apelacji adwokata i utrzymał wyrok w mocy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?