Akwarium na 2 tysiące litrów wody, cała konstrukcja waży około 3 ton. Trzeba było przygotować specjalne wzmocnienia podłogi, by nic mu się nie stało. Efekt jest niesamowity. Dzieci z przyklejonymi do szyby buźkami i rączkami obserwują rafy koralowe, ryby, które nie tylko pływają, ale też pracują, jedzą i… robią toaletę.
Bartosz Blum właściciel firmy Aqua Medic, która akwarium przygotowała, podczas uroczystego przekazania go szpitalowi opowiadał mnóstwo ciekawostek m.in. o tym, jak wnikliwie ryby nas obserwują, jak śpią i jak każda z nich ma inne zadanie do wykonania w akwarium, które jest jak miniaturowy Ocean Indyjski.
Na pomysł stworzenia takiego akwarium w wejściu do szpitala wpadł dyrektor Paweł Daszkiewicz.
- Pomysł był mój, choć przyczynili się do niego także pracownicy, którzy ten dobudowany hol nazwali akwarium, a ja stwierdziłem, że może w nim stanąć przecież prawdziwe, takie jak z bajki dla dzieci. Udało mi się przekonać Fundację Pomocy Dzieciom z Chorobami Nowotworowymi w Poznaniu do sfinansowania tego przedsięwzięcia- mówi dr n. med. Paweł Daszkiewicz, dyrektor szpitala.
- Uradowane buźki dzieci to najlepsza dla nas nagroda - mówi Maria Witak, prezes Fundacji. - Mamy już kolejne pomysły, jak pomóc szpitalowi - lekarzom i pacjentom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?