Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szukają majątku dewelopera, który... zniknął. Klienci nadal na lodzie

Rafał Cieśla
Klienci dewelopera, który w 2013 r. nagle zwinął działalność, sądzili że odnaleźli majątek firmy. O tym, czy tak faktycznie jest zdecyduje sąd.

Jak wynika z informacji “Głosu Wielkopolskiego” komornik działający na wniosek wierzycieli odnalazł ciągnik siodłowy z oznaczeniami firmy Hausner. I choć wydawało się, że z tego majątku chociaż część należności trafi do klientów dewelopera, to tak się jednak nie stało. Powód? Okazało się, że zajęty przez komornika pojazd należy już... do innej firmy.

– Teraz ten spór rozstrzygnie sąd – zaznacza Piotr Piosik z kancelarii Eurotas, która reprezentuje grupę klientów Hausnera. – Rozprawa odbędzie się w listopadzie. Liczymy na korzystne orzeczenie. Przecież klienci dewelopera muszą w końcu odzyskać pieniądze – dodaje Piotr Piosik.

Przypomnijmy, że o firmie Hausner głośno zrobiło się w 2013 roku. Wówczas na łamach “Głosu” ujawniliśmy, że znany poznański deweloper po prostu zniknął z rynku i nie ma z nim żadnego kontaktu. Dodatkowo nie rozliczył się ze swoimi klientami, którzy właśnie od Hausnera nabyli mieszkania, między innymi w podpoznańskich Plewiskach.

To właśnie tam terminy oddania nieruchomości były przesuwane o kolejne miesiące. Najgorsze jednak było to, że nowe lokale były wadliwe. Deweloper nie wybudował również drogi, do czego był zobowiązany.
Między innymi z tego powodu mieszkańcy protestowali i zażądali rekompensat. Ostatecznie do kompromisu jednak nie doszło, ponieważ przedstawiciele Hausnera zapadli się pod ziemię.

Nam udało się odnaleźć wówczas nową siedzibę dewelopera. Okazało się, że przeniósł on swoją działalność z kamienicy w Poznaniu do opuszczonego hotelu w Sękowie w powiecie szamotulskim. Gdy tam pojechaliśmy zastaliśmy tylko zamknięte drzwi i chody porośnięte trawą.

Wątpliwości związanych z działalnością tej spółki było jednak znacznie więcej. Po zmianie adresu firma zmieniła również właściciela. Jak wynikało z dokumentów sądowych koszt przejęcia dewelopera, który postawił m. in. dziesiątki mieszkań pod Poznaniem, wyniósł zaledwie tysiąc złotych.

Jak do tej pory klienci Hausnera nie otrzymali jeszcze ani złotówki. I to mimo korzystnych wyroków sądowych, zgodnie z którymi deweloper musiał zapłacić mieszkańcom odszkodowanie.

Po wyrokach Hausnera zaczęli ścigać komornicy. Efekt jest jednak taki, że pieniędzy nadal nie ma.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski