Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taki będzie podział mandatów w Poznaniu. Sejm nie dla Jadwigi Emilewicz, Tatiana Sokołowska "czarnym koniem". Jeden mandat wciąż niepewny

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Tłumy w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 217 w Poznaniu na os. Łokietka.
Tłumy w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 217 w Poznaniu na os. Łokietka. Adam Jastrzębowski
W okręgu 39 - Poznań i powiat poznański - wybieramy 10 posłów do Sejmu RP. Do tej pory pięciu posłów miała Koalicja Obywatelska, trzy mandaty posiadało Prawo i Sprawiedliwość oraz dwa mandaty Nowa Lewica. Tym razem układ sił się zmieni. Kto zyska, a kto straci w tych wyborach? Zapytaliśmy eksperta.

Spis treści

Taki będzie podział mandatów w Poznaniu

Mandatu w Poznaniu nie uzyska Konfederacja, której wynik ogólnokrajowy rozczarował prezesa partii Nowa Nadzieja Sławomira Mentzena. Zgodnie z przedwyborczymi prognozami PiS straci jeden mandat w Poznaniu. Pięć mandatów uzyska Koalicja Obywatelska, a po jednym Trzecia Droga i Nowa Lewica. Wciąż trwa walka o ostatni mandat w Poznaniu.

- Kwestią otwartą jest czy ostatni mandat będzie miała Platforma jako szósty, czy Trzecia Droga jako drugi. Lewica raczej ma mniejsze szanse na drugi mandat niż Trzecia Droga, chociaż to jeszcze nie jest do końca rozstrzygnięte

- stwierdza prof. UAM dr hab. Szymon Ossowski, politolog z Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM, który od początku bacznie obserwował wybory w poznańskim okręgu. To właśnie jego analiza posłuży nam do ustalenia, kto potencjalnie będzie reprezentował stolicę Wielkopolski w przyszłym Sejmie.

Prawo i Sprawiedliwość: Emilewicz, czy Wróblewski?

Pewny mandat w Poznaniu uzyska Szymon Szynkowski vel Sęk, startujący z pierwszego miejsca poznańskiej listy PiS. Zacięta rywalizacja odbywa się pomiędzy Bartłomiejem Wróblewski ("dwójka"), a Jadwigą Emilewicz ("trójka"). Według wyników PKW z godziny 12:42 (41,27 proc. OKW), kandydatów dzieliło tylko 19 głosów na korzyść Wróblewskiego. O godzinie 16:48 (dane z 87,5 proc. OKW) różnica na korzyść Bartłomieja Wróblewskiego wynosiła 2200 głosów.

- Poseł Wróblewski był bardzo widoczny w kampanii i ma mocną pozycję w powiecie poznańskim. Minister Emilewicz jest zdecydowanie bardziej centrowa, ale, jak już kiedyś mówiłem, elektorat centrowy nie zagłosował na PiS. Dlatego też jej szanse na kolejny mandat są mniejsze - komentuje Szymon Ossowski.

Na korzyść posła Bartłomieja Wróblewskiego przemawia, według eksperta, jego stała obecność w Poznaniu i powiecie poznańskim. Prowadził on kampanie wyborczą już od wielu miesięcy i zwłaszcza w powiecie posiada on silniejszą pozycję, ponieważ odwiedził on wszystkie sołectwa. Twardy elektorat PiS bardziej sprzyja jemu, niż Jadwidze Emilewicz.

Lewica z jednym mandatem. Trzecia Droga bije się o dwa

Wynik Nowej Lewicy, który jest poniżej sondażowych oczekiwań, ekspert określa mianem zaskakującego. Otwarta jest jednak walka o ostatni, 10 mandat. Prawdopodobnie jednak ta walka rozegra się pomiędzy KO, a Trzecią Drogą.

- Ewa Schadler miała billboardy ze zdjęciem z Szymonem Hołownią, ale jest mniej znana niż Jacek Tomczak, który na dodatek prowadził bardzo intensywną kampanię wizerunkową. Jeżeli będą dwa mandaty, to oboje wejdą do Sejmu. Może się okazać, że zdjęcie z liderem Polski 2050 oraz pierwsze miejsce na liście zadziałają tak, że tylko Ewa Schadler zyska mandat

- stwierdził Szymon Ossowski, dodając że kampania tego ugrupowania była wyraźnie podzielona pomiędzy Polską 2050, a PSL.

Adam Szłapka pewnym zwycięzcą w KO

Przewodniczący partii Nowoczesna i lider poznańskiej listy Koalicji Obywatelskiej może być pewien mandatu. Jak "pewniaków" poznański politolog wymienia także Katarzynę Kierzek-Koperską i Marcina Bosackiego. Mandat prawdopodobnie może uzyskać także Franek Sterczewski.

- On kampanii specjalnie aktywnie nie prowadził ale ma swój mocny elektorat. Na ten moment ma szansę na mandat. Dane pokazują, że miał dobry wynik

- opisuje Szymon Ossowski.

Pozostałe mandaty będą, według eksperta, rozgrywały się pomiędzy, między innymi, Grzegorzem Ganowiczem i Bartoszem Zawieją.

- Kwestią otwartą jest mandat obecnej senatorki Jadwigi Rotnickiej, która poza reklamą zewnętrzną nie prowadziła zbyt intensywnej kampanii. Natomiast jej nazwisko jest bardzo rozpoznawalne w Poznaniu. Dobry wynik na ten moment ma także Marta Mazurek. Czarnym koniem może okazać się jednak Tatiana Sokołowska, która była zauważalna w kampanii. W Poznaniu może jest mniej znana, ale jednak jest radną sejmikową od kilku kadencji i także może zaskoczyć - podsumowuje politolog.

Senat "spacerkiem" dla opozycji

Ekspert odniósł się także do wyników wyborów do Senatu, które w Wielkopolsce dały dużą przewagę kandydatom startujących w ramach tak zwanego paktu senackiego, czyli porozumienia Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy.

Nazwał to starcie "spacerkiem" dla kandydatów opozycji, którzy wygrywają w Poznaniu i powiecie poznańskim bez prowadzenia szeroko zakrojonej kampanii wyborczej z kandydatami Prawa i Sprawiedliwości.

Trwają wybory parlamentarne.

Wybory parlamentarne 2023. Tak głosowali poznaniacy. Tłumy w...

Nowy odcinek programu "Moje własne M":

od 16 lat

Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski