Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Termy Maltańskie: Za mało chętnych - będzie taniej?

Filip Czekała
Fot. Bartłomiej Wutke
Minął drugi tydzień funkcjonowania Term Maltańskich. Nowa atrakcja na mapie Poznania nie przyciąga jednak tłumów. W ciągu pierwszego tygodnia aquapark odwiedziło 15 tys. osób, z czego 6,5 tys. w weekend. To zdecydowanie poniżej oczekiwań.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznaniacy krytykują Termy Maltańskie
Termy Maltańskie: Kąpiel od 13 złotych
Termy Maltanskie - wizualizacja
Termy Maltańskie - ostatnie prace
Termy Maltańskie - zobacz jak rosną

Dlatego rozważane jest wprowadzenie niższych, promocyjnych cen. Trwają także starania, by w termach można było korzystać z kart MultiSport.

- Nie da się ukryć, że wiele osób dowiedziało się o nieczynnych atrakcjach i niedogodnościach, z jakimi mieliśmy na początku do czynienia, i to zniechęciło ich do przyjścia - mówi Magdalena Wesołowska, prezes Term Maltańskich.

Odwiedzający aquapark nadal jednak nie mogą korzystać ze wszystkich urządzeń.
- Dwie zjeżdżalnie były wyłączone, a z "dzikiej rzeki" można było korzystać raz na jakiś czas. Ponadto jest sporo drobnych mankamentów, jak np. brak wieszaków na ręczniki przy prysznicach, słabe oznakowanie gdzie co się znajduje, czy niewidoczne stopnie w basenach, na których łatwo można nabawić się kontuzji. Te minusy nie przesłaniają jednak plusów, z których największym są światowej klasy sauny - mówi Marcin Sien-kowski, który odwiedził termy. - Przy otwarciu takiego kompleksu powinno się jednak lepiej zadbać o promocję i przyciągnąć jak najwięcej ludzi - dodaje.

Władze Term Maltańskich zastanawiają się już, jak pozyskać nowych klientów.
- Myślimy o promocjach, które zachęciłyby poznaniaków do przyjścia i zobaczenia na własne oczy, jak prezentuje się obiekt. Możliwe, że na jakiś czas obniżymy ceny - tłumaczy M. Wesołowska.

Innym sposobem na przyciągnięcie klientów ma być możliwość korzystania z kart MultiSport. Karty te są formą nagrody od firm dla pracowników. Zapewniają one dostęp do ponad trzech tysięcy obiektów sportowo-rekreacyjnych oraz do różnorodnych zajęć sportowych. Jak dotąd na liście obiektów nie ma jednak Term.

- Klienci często nas o to pytają. Rozmawiamy już na ten temat z firmą obsługującą ten system. Zależy nam, by stało się to jak najszybciej, jednak procedura przystąpienia do programu spółki miejskiej jest dłuższa niż w przypadku obiektów prywatnych - wyjaśnia Magdalena Wesołowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski