Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Łodygowski, nowy rektor politechniki i jego plany

Karolina Koziolek
Profesor Tomasz Łodygowski, rektor Politechniki Poznańskiej.
Profesor Tomasz Łodygowski, rektor Politechniki Poznańskiej.
Z prof. Tomaszem Łodygowskim, nowym rektorem Politechniki Poznańskiej rozmawia Karolina Koziolek

Jest Pan jedyną nowa osobą w gronie właśnie wybieranych w Poznaniu rektorów uczelni wyższych.

Prof. Tomasz Łodygowski: - Jednak mam nadzieję, że nie jestem zupełnie nieznany. Wcześniej przez dwie kadencje byłem prorektorem do spraw kształcenia na politechnice. Ukończyłem tę uczelnię i od tamtej pory jestem z nią związany. W międzyczasie pięć lat spędziłem za granicą, byłem na stypendium Fulbrighta oraz Humboldta.

Wie Pan już jakie chce wprowadzić zmiany po objęciu urzędu we wrześniu?

Prof. Tomasz Łodygowski: - Myślę, że potrzebne są nowe kierunki studiów, które połączyłyby różne wydziały i różne uczelnie. Obecnie wydziały nie bardzo ze sobą współpracują. Chciałbym to zmienić i to zarówno na poziomie dydaktyki, jak i na poziomie naukowym. Z mojego doświadczenia wynika, że to, co robi się międzywydziałowo, na skraju kilku dyscyplin, jest najwięcej warte.

A co ze współpracą pomiędzy uczelnią a przemysłem?

Prof. Tomasz Łodygowski: - W przypadku uczelni technicznej jest to ogromnie ważne. Planuję powołanie nowego, czwartego prorektora, który będzie odpowiadał głównie za tego typu relacje. Musimy pamiętać, że kształcimy ludzi, których naturalnym środowiskiem jest przemysł. Powinniśmy mieć z nim dobre relacje także po to, aby wiedzieć, co się dzieje w przemyśle i na co jest zapotrzebowanie. Musimy słuchać podpowiedzi z tamtej strony. Po drugie, przemysł to dla nas partner przy organizacji praktyk i staży dla studentów. Zależy mi na tym, aby te praktyki uległy wydłużeniu. W tej chwili trwają zaledwie miesiąc, dwa.


Czytaj także:
Poznań: Politechnika będzie kształcić pilotów
Prof. Halina Lorkowska rektorem poznańskiej Akademii Muzycznej

Przy okazji powiem, że trochę mało słychać o wynalazkach z politechniki, a przecież macie trzech laureatów nagród Fundacji na rzecz Nauki Polskiej nazywanych polskim Noblem.

Prof. Tomasz Łodygowski: - Przyznam, że to nasza słabość, nie umiemy się chwalić. Chciałbym aby zmieniła się promocja wynalazków pracowników i studentów uczelni. Widzę, że nie potrafimy sprzedać swoich osiągnięć. Kiedy nasi studenci informatyki wygrywają światowe zawody, to jest krótka notatka na trzeciej stronie. Dla porównania, kiedy na dużo niższych rangą zawodach wygrają nasi koledzy z Warszawy, to są w gazecie na pierwszej stronie. Promocja nie działa tak jak powinna i tą sferą na pewno będę chciał się zająć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski