Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek koło Leszna - poprawia się stan rannych dzieci. Trzyletni Staś wybudził się ze śpiączki

Justyna Piasecka
Justyna Piasecka
W wypadku, do którego doszło 19 marca pod Lesznem, zginął niespełna roczny chłopiec. Jego mama oraz bracia w wieku 3 i 5 lat trafili do szpitala. Maks wychodzi do domu, a Staś wybudził się ze śpiączki
W wypadku, do którego doszło 19 marca pod Lesznem, zginął niespełna roczny chłopiec. Jego mama oraz bracia w wieku 3 i 5 lat trafili do szpitala. Maks wychodzi do domu, a Staś wybudził się ze śpiączki Michał Wiśniewski
Poprawia się stan dzieci, które zostały ranne w wypadku samochodowym pod Lesznem. 5-letni Maks wychodzi do domu, a jego młodszy brat Staś wybudził się ze śpiączki. Lepiej czuje się także pani Ania, mama chłopców. Nadal trwa zbiórka pieniędzy dla poszkodowanej rodziny, a także prezentów dla dzieci.

Przypomnijmy, do wypadku doszło 19 marca, na trasie Leszno – Nowy Świat. W auto, którym jechała mama z trzema synami w wieku 3, 5 lat oraz niespełna roku, uderzył 33-letni kierowca. Najmłodszego z dzieci nie udało się uratować.

W piątek po południu doszło do tragicznego wypadku pod Lesznem. Czołowo zderzyły się tam volkswagen i skoda. Drugim z aut jechała mama z trójką synów. Niespełna roczny syn kobiety zginął, dwóch starszych jest rannych, ona także. Zatrzymano kierowcę volkswagena golfa, który zderzył się ze skodą. Miał zakaz prowadzenia aut.

Tragiczny wypadek pod Lesznem. Nie żyje roczne dziecko, jego...

5-letni Maks wychodzi do domu

Dobre wieści płyną ze szpitala przy ul. Krysiewicza w Poznaniu, do którego, z wypadku pod Lesznem, trafił 5-letni Maks.

Czytaj też: Sprawca wypadku pod Lesznem, w którym zginęło roczne dziecko, trafił do aresztu. 33-latek był pod wpływem narkotyków

– Stan chłopca jest na tyle dobry, że lekarze zastanawiają się nad wypisem. Jutro bądź w najbliższych dniach zostanie wypisany do domu. Jest w stanie naprawdę zadziwiająco dobrym, jak na obrażenia, które poniósł

– mówi Urszula Łaszyńska, rzecznik Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu.

Jak dodaje, 5-latek doznał wielu złamań m.in dwóch nóg, miednicy i kręgosłupa.

– Chłopiec był pilnie operowany, gdy do nas trafił. Jego stan od początku był ogólnie dobry. Operacja przebiegła zgodnie z planem, nic poważnego się nie działo, nie było żadnych komplikacji. Chłopiec był pionizowany, siadał już dwa dni po operacji. Przed nim pewnie teraz dość długa i intensywna rehabilitacja, ale wychodzi do domu

– dodaje Łaszyńska.

Jak udało nam się dowiedzieć, poprawił się również stan młodszego chłopca, 3-letniego Stasia. Kilka dni temu wybudził się ze śpiączki. Mama chłopców również czuje się coraz lepiej.

Trwa zbiórka dla rodziny poszkodowanej w wypadku pod Lesznem

Nadal trwa zbiórka pieniędzy dla poszkodowanej rodziny. Każdy, kto chciałby okazać swoje wsparcie, może wpłacać datki TUTAJ. Zebrane pieniądze zostaną przekazanie na dalsze leczenie i rehabilitację poszkodowanych.

Ponadto wciąż trwa akcja zbierania prezentów dla chłopców, którą zorganizowała Katarzyna Szpurka z Pawłowic, znajoma rodziny. Maks na dniach zostanie wypisany do domu, gdzie czekać mają na niego prezenty.

– Wśród tych, które do tej pory zebrano są m.in. kręgle, traktorki, kolorowanki, kredki, czy kartki z pięknymi życzeniami powrotu do zdrowia

– mówi Katarzyna Szpurka.

Osoby, które chciałyby jeszcze przekazać chłopcom zabawki, mogą kontaktować się z panią Katarzyną pod numerem telefonu: 664 805 545. Prezenty, jak mówi pani Kasia, mają być miłą niespodzianką dla Maksa i Stasia.

– Zwracam się do wszystkich, którzy chcieliby się przyłączyć, aby na buziach dzieci pojawił się uśmiech. Mały gest, który sprawi im wielką radość. Wykonaj dla nich kolorową kartkę, możesz kupić małą zabawkę (uwielbiają traktorki). Wszystkie niespodzianki zostaną zapakowane i będą czekały na powrót chłopców do domu

– zachęca Katarzyna Szpurka.

Jesteś świadkiem wypadku? Zobacz, jak udzielić pierwszej pomocy:

Sprawca wypadku był pod wpływem narkotyków

Mężczyźnie, który spowodował wypadek, nic się nie stało. Według wstępnych badań kierowca prowadził pod wpływem narkotyków, co więcej, posiadał również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Mężczyzna został tymczasowo aresztowany, usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Obecnie śledczy czekają na wyniki badań jego krwi, które wykażą, czy 33-latek rzeczywiście był pod wpływem narkotyków.

Zobacz też:

W ostatnich latach w Poznaniu i okolicach dochodziło do wielu wypadków samochodowych, w których śmierć ponosili piesi. Wśród nich były m.in. tragiczne wypadki na Dębcu, Łazarzu, Wierzbięcicach, Sołaczu, Grunwaldzie czy Murowanej Goślinie. Poznań był wstrząśnięty po tym, jak motornicza śmiertelnie potrąciła 8-letniego chłopca na przejściu dla pieszych, a kilka miesięcy później 69-letnia kobieta śmiertelnie potrąciła 8-letnią dziewczynkę, która przechodziła na zielonym świetle przez pasy. Przedstawiamy najgłośniejsze wypadki samochodowe w ostatnich latach, w których śmierć ponieśli piesi.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Poznań: Najgłośniejsze wypadki drogowe w ostatnich latach. J...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski