Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa dominacja polskich juniorów

Tomasz Sikorski
Bartosz Smektała
Bartosz Smektała Oliwer Kubus
Bartosz Smektała poprowadził młodzieżową reprezentację Polski do wygranej w mistrzostwach świata na żużlu.

Żużlowciec Fogo Unii w sobotnim finale w Rybniku był najpewniejszym punktem zespołu prowadzonego przez Rafała Dobruckiego. Młody leszczynianin w całym turnieju przegrał tylko raz. W swoim ostatnim wyścigu musiał uznać wyższość Brady Kurtza. To właśnie jednak te dwa punkty przepieczętowały sukces naszego zespołu, w ktorym startowali jeszcze Dominik Kubera, Kacper Woryna i Maksym Drabik.

Wygrana Polaków nie jest żadnym zaskoczeniem. Jest to zresztą dziesiąty triumf naszych młodzieżowców w trzynastym finale DMŚJ w historii. - Tym razem zwycięstwo nie przyszło nam łatwo. Już jednak przed finałem zdawaliśmy sobie sprawę, że Australijczycy mogą nas mocno "podgryzać" - mówił szkoleniowiec reprezentacji Polski. Tym bardziej, że Kangury wystąpiły w Rybniku w najmocniejszym składzie, z rekonwalescentem Maxem Fricke na czele.

To nie on był jednak najwięszym zagrożeniem dla biało-czerwonych. Najgroźniejsi byli Jack Holder i wspomniany już Kurtz. To za ich sprawą jeszcze w połowie zawodów przewaga naszego zespołu była minimalna. O wygranej Polaków zadecydował jednak równiejszy i przede wszystkim solidniejszy skład. - Marzyło nam się złoto, ale pokonanie Polaków na ich torze graniczy niemal z cudem - ocenił Mark Lemon, trener Australijczyków.

Zobacz też Przemysław Pawlicki awansował do cyklu Grand Prix 2018

(Źródło: Press Focus)

Trzecie miejsce w Rybniku zajęli Duńczycy. Zadecydowała o tym przede wszystkim bardzo dobra postawa Fredrika Jakobsena, który na co dzień broni barw poznańskich Skorpionów. - Szkoda, że zabrakło mu wsparcia ze strony kolegów - przyznał trener Hans Nielsen. Jego drużyna w pokonanym polu zostawiła tylko Brytyjczyków, którym nie pomogł nawet Robert Lambert. On zresztą w sobotnim finale jakoś nie błyszczał.

1. Polska 47 pkt.
Smektała 14 (3,3,3,3,2), Woryna 10 (2,d,2,3,3), Drabik 13 (3,1,3,3,3), Kubera 10 (2,1,3,2,2)
2. Australia 37 pkt.
J. Holder 12 (2,3,3,2,2), Fricke 7 (3,0,1,2,1), Pickering 6 (1,3,0,1,1), Kurtz 12 (3,2,1,3,3)
3. Dania 27 pkt.
Jeppesen 3 (0,1,2,0), Lyager 4 (1,1,2,0), Andersen 6 (0,3,1,1,1), Hansen 1 (0,1), Jakobsen 13 (2,4!,2,3,2)
4. Wielka Brytania 13 pkt.
Lambert 9 (1,2,4!,1,1,0), Ellis 2 (2,0,0,0,0), Bates 1 (1,0,0,0,0), Bewley 0 (d,0), Perks 1 (1,0)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski