Na pierwszy ogień poszedł utwór "Wolności dla nas idzie czas" skomponowany przez Jacka Sykulskiego do tekstu Eugeniusza Wachowiaka, z inicjatywy marszałka województwa wielkopolskiego z okazji 90. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego .
- Prawykonanie dzieła zakończonego wzruszającą wariacją na temat "Roty" Feliksa Nowowiejskiego w grudniu ubiegłego roku spodobało się, a skoro taki utwór napisał poznański twórca, warto, by był on trwale zapisany - mówi Wojciech Nentwig, dyrektor Filharmonii Poznańskiej. Na płycie znajdą się "Rota" oraz "Marsylianka wielkopolska" Nowowiejskiego. W nagraniach oprócz poznańskich filharmoników uczestniczą soliści Aleksandra Lewandowska, Marzena Michałowska i Jędrzej Owsianny oraz kierowane przez Jacka Sykulskiego Chór Akademicki UAM i Poznański Chór Chłopięcy, Poznański Chór Kameralny Bartosza Michałowskiego oraz pianista Maciej Pabich. Płyta ukaże się do końca roku.
Natomiast w najbliższy poniedziałek rozpocznie się w Auli UAM nagranie płyty poświęconej twórczości urodzonego w Szamotułach Franza Xaviera Scharwenki, kompozytora żyjącego w XIX wieku, będącego założycielem Konserwatorium Berlińskiego. Na krążku znajdzie się nienagrana nigdy wcześniej jego uwertura do opery "Mataswintha", a także IV Koncert fortepianowy, "Andante religioso" oraz "Tańce polskie".
Dyrygentem będzie Łukasz Borowicz, solistą - młody, pianista szwajcarski Fracois-Xavier Poizat. Wydaniem tej płyty zainteresowana jest jedna z wielkich wytwórni płytowych.
W tym roku melomani otrzymają w sumie cztery płyty z nagraniami Orkiestry Filharmonii Poznańskiej. W Polsce spośród orkiestr filharmonicznych więcej nagrywa tylko Filharmonia Narodowa.
- Nagrania są niesłychanie ważne dla każdego zespołu, bo mikrofon jest najsurowszym sędzią. W rezultacie mobilizuje to orkiestrę do doskonalenia jej umiejętności i służy rozwojowi. Chodzi też o promowanie muzyki kompozytorów związanych z Wielkopolską. Jacek Sykulski tworzy inaczej niż wszyscy. Jego utwór na temat Powstania Wielkopolskiego zasługuje nie tylko na to, aby usłyszało go 1000 osób w Auli UAM, ale, by trafił do gości odwiedzających Poznań. Natomiast Scharwenka to odkrywanie kompozytora z Wielkopolski rodem. Tu się urodził, więc naszym obowiązkiem jest jego promowanie w wymiarze międzynarodowym. Zachwycają się nim Amerykanie, poznają go Anglicy, niewiele wiedzą o nim Niemcy i prawie wcale nie znają go Polacy - dodaje Wojciech Nentwig.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?