W niedzielę mieszkańcy Murowanej Gośliny zdecydują w referendum, czy burmistrz Dariusz Urbański zostanie odwołany. Zobacz wideo

Inicjatywa referendalna zawiązała się, gdy o burmistrzu Dariuszu Urbańskim zrobiło się głośno przez nagłośnione przez media skandale natury obyczajowej. Mowa tu głównie o filmach, które wyciekły do internetu. Pierwszy był nagraniem z imprezy sylwestrowej, na której burmistrz czule całuje swoją sekretarkę. Na kolejny nie trzeba było długo czekać, bo w marcu 2021 roku uwieczniono Dariusza Urbańskiego wciągającego jakąś substancję. Kobieta po drugiej stronie obiektywu skomentowała sytuację słowami:

- Darek w gminie po morfinie.

Zastrzeżeń jest jednak więcej. Radny Kamil Grzebyta, kiedyś członek klubu Urbańskiego, a dziś niezależny radny ujawnił dwie afery: SMS-ową, kiedy wydał z budżetu niemal 8 tysięcy złotych na głosy w plebiscycie, w którym brała udział Alicja Bromberger-Kobus, przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, zatrudniona jako pełnomocnik d.s. kontaktów zewnętrznych.

Kolejna dotyczyła fałszywych biletów komunikacji miejskiej, które drukowane były ze 100 proc. zniżką, którą wyrównywać miała gmina. Właścicielem firmy był wiceprzewodniczący rady miasta, jednak po objęciu mandatu radnego, przepisał firmę na swoją córkę. Radni opozycyjni twierdzą jednak, że nieformalnie nadal nią kieruje.

Inicjatorzy referendum mają więcej do zarzucenia burmistrzowi. Przede wszystkim chodzi o opieszałość w kwestii dotacji na gminę i niedotrzymane obietnice wyborcze. Przeciwnicy obecnej władzy wskazują na wzrost zadłużenia gminy o 2,8 miliona złotych, zaniedbanie przestrzeni miejskiej, brak rewitalizacji zespołu pałacowo-parkowego i ciszę w sprawie budowy pływalni. Mimo wcześniejszych zapewnień nie zlikwidowano podatku od posiadania psa, a wręcz przeciwnie - wzrósł on o 9 złotych. Mieszkańcy Murowanej Gośliny krytykują także wysokie koszty prowadzenia tzw. komisji alkoholowej, w której zasiadają radni sympatyzujący z burmistrzem.

Problematyczna jest również postawa Dariusza Urbańskiego podczas miejskich zabaw oraz materiały publikowane na łamach miejskiego biuletynu, gdzie namawia mieszkańców, by ci nie szli do urn w dniu referendum. Na te kwestie zwrócił uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich, który zobowiązał burmistrza Dariusza Urbańskiego do wyjaśnienia sposobu finansowania Goślińskiego Biuletynu Mieszkańców oraz wydarzenia kulturalnego. Urbański miał również przekazać informacje, w jaki sposób planowana jest realizacja przepisów ustawy o referendum lokalnym w sposób w pełni uwzględniający prawa obywateli, w tym ich prawo do pozyskania obiektywnej i zrównoważonej informacji. Burmistrz odpowiedział, jednak RPO uznał wyjaśnienia za niewystarczające.

Zgodnie z ustawą o referendum lokalnym cisza wyborcza obowiązuje na 24 godzin przed głosowaniem, czyli od północy z piątku na sobotę (27-28 sierpnia) aż do zamknięcia lokali wyborczych w niedzielę o godzinie 21:00. W trakcie ciszy wyborczej niedozwolone jest: prowadzenie kampanii referendalnej, zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji, wygłaszanie przemówień, rozdawanie ulotek oraz prowadzenia jakiejkolwiek formy agitacji w związku z referendum.