Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W piecach palimy czym popadnie, a potem dusi nas gęsty dym

Marta Danielewicz
Czytelnik
Poznań nie jest wyjątkiem. I tu brakuje czystego powietrza. Straż miejska kontroluje domowe kotłownie, a ekolodzy apelują o niepalenie śmieci!

Aktywiści z Poznańskiego Alarmu Smogowego od miesięcy alarmują: w naszym mieście nie ma czym oddychać, brakuje czystego powietrza! Straż miejska rozpoczęła więc kontrolę przydomowych kotłowni. Jednak jak mówi rzecznik Przemysław Piwecki to kropla w morzu.

- Rozchodzący się w powietrzu dym jest niekiedy wyczuwalny z dala od jego źródła, a to czasami uniemożliwia dotarcie do osoby odpowiedzialnej - mówi Przemysław Piwecki.

Problem jest poważny, bo najczęściej w przydomowych piecach spalane są opakowania z tworzyw sztucznych, opakowania foliowe, wyroby z gumy, a także drewno pokryte farbami lub elementy mebli tapicerowanych. - Kontrolujemy tylko domy jednorodzinne na Radoje-wie, Morasku, Świerczewie, Junikowie, Smochowicach. Strażnicy wlepili kilka mandatów, ale nie są to zbyt wysokie kary - dodaje Piwecki.

Danuta Krysiak z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska nie ukrywa, że stężenie niebezpiecznych pyłów w powietrzu wzrasta wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego.

- Teraz mamy dobrą sytuację. Jednak w listopadzie często zdarzały się przekroczenia norm dobowych pyłu PM 10. Takich przekroczeń w ciągu roku może być 35. My mamy ich dużo więcej niż europejskie normy na to zezwalają - mówi Danuta Krysiak.
Zdaniem inspektor za stan jakości powietrza odpowiada sekcja komunalno-bytowa. - Wdychamy z powietrzem to, czym palimy - dodaje Krysiak.

Jednak Polska nie jest wyjątkiem. Także inne kraje europejskie zmagają się z brudnym powietrzem. - Nie jest tak, że jesteśmy czarną plamą na mapie Europy. Polska gospodarka oparta jest na węglu, co też jest przyczyną znacznej emisji CO2 do powietrza. Ale ludzie palą w piecach różnymi rzeczami. I to stanowi poważne zagrożenie - mówi przedstawiciel WIOŚ.

W listopadzie odnotowano znaczne przekroczenia dopuszczalnych norm nawet do 200 mikrogramów na metr sześcienny pyłu PM 10. Szczególnie na obszarach Starego Rynku, aż po Maltę, przez Wildę do granicy z Luboniem i Głuszyną. Przekroczenia odnotowano też praktycznie na całym Grunwaldzie, przez ulicę Dąbrowskiego, Lutycką, Obornicką aż do Smochowic. - Najgroźniejsze dla człowieka są właśnie pyły PM 10 i PM 2,5. Zwłaszcza te drugie są bardzo drobne i głębiej wnikają do dróg oddechowych. W Poznaniu ich przekroczeń nie ma, ale już na przykład w Kaliszu zdarzają się - tłumaczy Krysiak.
Poznańscy przedstawiciele Polskiego Klubu Ekologicznego alarmują, że jeśli dalej będzie tak dramatyczna sytuacja, to w końcu Unia Europejska nałoży na Polskę wysokie kary za niestosowanie się do unijnych przepisów. - Apelujemy, by nie palić w piecach i w kominkach, gdy jest mgła, pogoda bezwietrzna. W takich warunkach wszystkie dymy i spaliny nie rozpraszają się, tylko zostają przy ziemi, a my tym oddychamy - mówi Jerzy Juszczyński, prezes PKE.

I chociaż w samym Poznaniu nie ma przekroczeń rocznych, to takie od dwóch lat inspektorzy WIOŚ obserwują w Nowym Tomyślu, a od roku także w Wągrowcu. - Tam, ale też w innych regionach Wielkopolski wdrożony został program ochrony powietrza Urzędu Marszałkowskiego. Ma sprawić, że emisja zanieczyszczeń będzie niższa - tłumaczy Danuta Krysiak.

W Poznaniu działa też program Kawka, który ma ograniczyć emisję poprzez wymianę kotłów. Wnioski o udzielenie dotacji można składać w formie pisemnej od 2 stycznia do 15 marca 2016 roku i od 2 stycznia do 15 marca 2017 roku w Urzędzie Miasta Poznania.

Raport EEA
Z raportu Europejskiej Agencji Środowiska wynika, że zanieczyszczenie powietrza jest odpowiedzialne za ponad 430 tysięcy przedwczesnych zgonów w Europie! Tylko w Polsce to przyczyna śmierci 44,6 tysięcy osób.

Do najbardziej problematycznych zanieczyszczeń powietrza, wpływających na zdrowie człowieka, należą pyły zawieszone (PM), ozon w warstwie przyziemnej atmosfery (O3) i dwutlenek azotu (NO2). Pod względem średniej stężeń (ze wszystkich stacji pomiarowych) PM 2,5 oraz benzopirenu Polska znajduje się w niechlubnej ścisłej czołówce Europy. Dodatkowo wg raportu, zanieczyszczenie dwutlenkiem azotu w Polsce jest przyczyną 1,6 tys. przedwczesnych zgonów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski