Dzięki niemu znacznie usprawniony ma zostać dojazd do tej części Poznania oraz Krzesin. Mieszkańcy o zmiany komunikacyjne walczyli już od lat.
Jednak przez najbliższe 9 miesięcy kierowcy muszą liczyć się z ogromnymi utrudnieniami w poruszaniu się w rejonie zjazdu z wiaduktu na Franowie.
By dostać się do ul. Ługańskiej i samego Szczepankowa oraz dalszych Tulec, ewentualnie Nowej Wsi (jadąc od strony węzła Krzesiny) trzeba obecnie dotrzeć aż do zjazdu na giełdę ogrodniczą, następnie koło Kinepolis wjechać znów na wiadukt i wrócić do skrętu na Krzesiny. Dalej trasa wiedzie pod wiaduktem ul. Krzywoustego.
Wyjeżdżający z Poznania, muszą natomiast z ul. Ługańskiej dostać się na trasę katowicką w kierunku centrum miasta, a następnie zawrócić pomiędzy giełdą a kinem (jadąc pod wiaduktem). Tak samo trzeba zrobić w przypadku przejazdu ze Szczepankowa do Krzesin.
Z powodu prac część ulic stała się jednokierunkowymi.
- W ramach inwestycji przewiduje się przebudowę istniejącego układu skrzyżowań węzła, czyli ulicy Krzywoustego z ulicą Ługańską oraz jej z ulicą Ostrowską przez wybudowanie ronda pięciowylotowego o dwóch pasach ruchu - wyjaśnia Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich. - W czasie prac powstanie nie tylko samo rondo, ale także: kanalizacja deszczowa, oświetlenie uliczne, drogi rowerowe, w tym włączenie ruchu rowerowego w wiadukt na Franowie - dodaje Tomasz Libich.
Koszt inwestycji to prawie 6,9 milionów złotych (z czego 1,2 miliona pochodzi od PKP Cargo).
Możliwe, że za kilka lat z ronda wjeżdżając w ul. Bodawską będzie można dostać się do nowego wiaduktu nad torami kolejowymi na Franowie. To jedna z propozycji inwestycji drogowych w Poznaniu mająca usprawnić ruch lokalny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?