Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W wielkopolskim Czerwonaku wyborcy głosowali w teatralnej garderobie. Zobacz zdjęcia!

OPRAC.:
Karol Pomeranek
Karol Pomeranek
Wyborcy, którzy przychodzili na niedzielne głosowanie do lokalu wyborczego w Gminnym Ośrodku Kultury "Sokół" w Czerwonaku (woj. wielkopolskie) trafiali do... teatralnej garderoby. Ośrodek od lat przygotowuje nietypowe scenerie, podnosząc w ten sposób wyborczą frekwencję.

Lokal wyborczy wypełniony jest manekinami w strojach teatralnych. Na ścianach wiszą plakaty. W lokalu znajduje się także toaletka z lustrem. Kabiny do głosowania zostały zmienione w przebieralnie, w których także zawisły stroje.

– Partnerem naszych tegorocznych działań jest Teatr Wielki w Poznaniu. Użyczono nam właśnie do tegorocznego wystroju części materiałów, które wykorzystaliśmy do aranżacji, stąd w tym roku stworzyliśmy tu teatralną garderobę

– tłumaczyła PAP dyrektorka Gminnego Ośrodka Kultury "Sokół" w Czerwonaku Joanna Szalbierz-Kędzierska.

Frekwencja wyborcza w tym lokalu zazwyczaj przekracza średnią dla całej gminy. Jest też wiele osób, które przychodzą do ośrodka wyłącznie po to, by obejrzeć wystrój lokalu. Szalbierz-Kędzierska pytana, czy aranżacja lokalu rzeczywiście jest w stanie wpłynąć na frekwencję, przyznała, że taka jest właśnie idea - od wielu lat.

– W naszym ośrodku kultury aranżacje lokalu wyborczego mają swoją bardzo długą tradycję. Zawsze mieliśmy zamysł, żeby dzięki temu podnosić frekwencję, to był nasz główny cel, żeby zachęcać do pójścia do wyborów – i faktycznie frekwencja zawsze jest tutaj dosyć wysoka

– powiedziała.

Dodała jednak, że aranżacje lokalu nie odnoszą się nigdy do rzeczywistości ani aktualnej sytuacji w kraju.

- Nie chcielibyśmy, by aranżacje lokalu w jakikolwiek sposób były interpretowane. One mają po prostu zachęcić do przyjścia tutaj, do oddania głosu

– zaznaczyła Szalbierz-Kędzierska.

W "Sokole" nietypowe aranżacje lokalu wyborczego przygotowuje się od wielu lat. Wcześniej stworzono tu m.in. wnętrze przypominające plac budowy: stół prezydialny wspierały cegły, a drabiny służyły za kabiny do głosowania. W kolejnych latach wyborcy mieli okazję głosować m.in. w akwarium, na boisku piłkarskim, w lesie, w warsztacie samochodowym, w indiańskiej wiosce, a także na dworcu kolejowym.

Szalbierz-Kędzierska wskazała, że lokal wyborczy nie był aranżowany jedynie w trakcie wyborów prezydenckich po katastrofie smoleńskiej, a także w czasie wyborów, które odbywały się w trakcie pandemii koronawirusa. (PAP)

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Nowy odcinek programu "Moje własne M":

od 16 lat

Obserwuj nas także na Google News**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski