Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań przegrała z Wisłą Kraków w meczu kontrolnym w Międzychodzie [ZDJĘCIA]

Krzysztof Sobkowski
Piłkarze Warty pierwszą odsłonę meczu zagrali z Wisłą jak równy z równym. O piłkę walczą Tomasz Magdziarz (z prawej) i Radosław Sobolewski
Piłkarze Warty pierwszą odsłonę meczu zagrali z Wisłą jak równy z równym. O piłkę walczą Tomasz Magdziarz (z prawej) i Radosław Sobolewski Fot. Krzysztof Sobkowski
Na stadionie miejskim w Międzychodzie, Warta Poznań zmierzyła się w meczu kontrolnym z Wisłą Kraków. Podopieczni trenera Czesława Owczarka przegrali spotkanie 1:3, ale na uwagę zasługuje dobra dyspozycja Tomasza Magdziarza, choć pomocnik Warty przestrzelił rzut karny. W Wiśle z kolei brylował Cetan Genków, który zdobył dla Białej Gwiazdy wszystkie bramki.

Warta dorównywała Wiśle tylko w pierwszej połowie spotkania. Bliski zdobycia bramki był m.in. Grzegorz Bartczak, szansy nie wykorzystał też Łukasz Grzeszczyk. W drugiej odsłonie meczu w Międzychodzie w szeregach Warty pojawili się zmiennicy, którzy zdecydowanie oddali pole gry podopiecznym Michała Probierza.

W 60. minucie obrońca Wisły faulował w polu karnym Michała Jakó-bowskiego. Arbiter podyktował jedenastkę. Piłka uderzona przez Magdzia-rza poszybowała jednak wysoko nad bramką. Trzy minuty później sędzia znów musiał podyktować rzut karny. Tym razem dla Wisły, po faulu na Genkowie. Do piłki podszedł Maor Melik-son, który także się pomylił i trafił w słupek. Dopiero wtedy gra nabrała rumieńców. W 68. minucie kibice, zgromadzeni na nowej trybunie w Międzychodzie, zobaczyli w końcu pierwszego gola. Precyzyjne podanie Ivicy Ilieva wykorzystał Genkow i Adrian Lis musiał wyjąć piłkę z siatki. Po sześciu minutach piękny rajd zakończony strzałem w długi róg Bartłomieja Pawłowskiego dał Warcie remis.

Ostatnie 10 minut meczu należało jednak do Wisły. W 80. minucie strzałem głową, po dośrodkowaniu Łukasza Burligi, prowadzenie Wiśle dał Genkow. Ten sam zawodnik w ostatniej akcji meczu, obsłużony po raz drugi przez Ilieva, ustalił wynik meczu na 1:3.
- Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu dobra. W drugiej zmieniłem skład, popełniliśmy sporo indywidualnych błędów i Wisła to wykorzystała. Musimy nad tym popracować, bo z tych zmienników będę korzystał w sezonie ligowym i wtedy już na takie błędy nie możemy sobie pozwolić - podsumował trener Warty Cezary Owczarek.

Dla krakowskiej Wisły mecz z Wartą był pierwszym, ale nie ostatnim sparingiem tego dnia. Chwilę po zakończeniu spotkania Wisła zagrała jeszcze z pierwszoligową Miedzią Legnica. To spotkanie także wygrała, tym razem 4:3.

Wczorajszymi sparingami wiślacy zakończyli 11-dniowe zgrupowanie w prusimskiej Olandii. Podopieczni Michała Probierza zagrali aż pięć meczów sparingowych. Oprócz wspomnianych, wcześniej, także z Lechią Gdańsk (w Międzychodzie, 3:3), z Omonią Nikozja (w Opalenicy, 0:1), z AEL Limassol (w Grodzisku, 0:0).

Dlaczego Wisła Kraków trenowała akurat w Międzychodzie? - To dobry ośrodek - przyznaje Michał Probierz. - Dla nas najważniejsze było boisko, które jest naprawdę na wysokim poziomie. To jedno z lepszych boisk, na których trenowaliśmy. Druga sprawa to ludzie z Olandii, którzy zapewnili nam warunki treningowe. Mieliśmy bardzo dobrze wyposażoną siłownię, wiele atrakcji wokół ośrodka i przede wszystkim spokój - zaznacza szkoleniowiec i dodaje, że Wisła w tym roku ma przed sobą precyzyjny cel - mistrzostwo Polski.
Centrum Pobytowe Międzychód, choć nowe, to już nabrało wiatru w żagle. W sierpniu na zgrupowanie przyjedzie tam Pogoń Szczecin. Ośrodek odwiedził też trener kadry Polski U-21, Stefan Majewski.
- Słyszałem pochlebne opinie o tym miejscu od Michała Probierza. Może przyjadę tu na zgrupowanie z kadrą U-21 - mówi Majewski.

Skład Warty: Radliński (46. Lis) - Bartczak (46. Płotka), Ciach, Bartkowiak (68. Wichtowski), Kosznik (46. Mójta) - Magdziarz (68. Piceluk), Ngamayama (68. Pogonowski), Trochim (68. Laskowski), Grzeszczyk (69. Marciniak), Trojanowski (46. Jakóbowski) - Giel (46. Pawłowski)
Skład Wisły: Pareiko (46. Miśkiewicz) - Burliga, Głowacki, Czekaj (77. Lepiarz), Bunoza - Iliev, Sobolewski, Wilk, Garguła, Melikson - Genkow.Bramki: Bartłomiej Pawłowski (74.) - Cwetan Genkow (68, 80, 90.)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski